Vincenzo Iaquinta może trafić do więzienia. Wszystko przez kontakty z mafią

Getty Images / Na zdjęciu: Vincenzo Iaquinta
Getty Images / Na zdjęciu: Vincenzo Iaquinta

Były napastnik reprezentacji Włoch, Vincenzo Iaquinta, może trafić na sześć lat do więzienia. 38-latka oskarżono o współpracowanie z mafią ‘Ndrangheta, która ma na koncie defraudacje finansowe czy wymuszanie haraczy.

W tym artykule dowiesz się o:

Już w grudniu 2015 roku pojawiły się informacje, że Vincenzo Iaquinta jest zamieszany we współpracę z mafią kalabryjską. Ponadto były piłkarz miał też odpowiadać za nielegalne posiadanie broni. Na ławie oskarżonych zasiadło łącznie aż 140 osób.

Po trzech latach prokuratura oceniła, że Iaquincie grozi sześć lat pozbawienia wolności. Były napastnik włoskich klubów i reprezentacji Italii miał pomagać członkom mafii, która zajmowała się m.in. wymuszaniem haraczy, fałszerstwami i defraudacjami finansowymi.

Jeszcze cięższe zarzuty ciążą na ojcu piłkarza, Giuseppe. Grozi mu aż 19 lat pozbawienia wolności.

Akt oskarżenia dotyczy między innymi przeniknięcia struktur mafijnych do robót przy odbudowie po trzęsieniu ziemi w Emilii-Romanii w 2012 roku, a także próby wpłynięcia na wynik wyborów samorządowych na Półwyspie Apenińskim.

Iaquinta rozegrał w reprezentacji Włoch 40 meczów, był członkiem kadry która w 2006 roku zdobyła mistrzostwo świata. W karierze klubowej reprezentował barwy m.in. Udinese Calcio i Juventusu.

ZOBACZ WIDEO Brudziński chce zakazu sektorówek na meczach. Boniek: nie jestem od oceniania, co jest dobre, a co złe

Źródło artykułu: