Obecnym selekcjonerem reprezentacji Chin jest Marcello Lippi. Włoch zarabia 21 milionów funtów rocznie, ale wyniki osiągane przez Chińczyków dalekie są od oczekiwań władz piłkarskiej federacji. W związku z tym nie jest wykluczone, że w najbliższym czasie dojdzie do zmiany szkoleniowca.
Według angielskich mediów, faworytem do objęcia chińskiej kadry jest Slaven Bilić, który ostatnio pracował w West Ham United. Chorwat ma już prowadzić negocjacje z działaczami, którzy są rozczarowani obecnymi wynikami reprezentacji.
W przeszłości Bilić był selekcjonerem kadry Chorwacji. Prowadził ją w latach 2006-2012, a największym sukcesem było dwukrotne wywalczenie awansu na mistrzostwa Europy. W 2008 roku Chorwaci odpadli w ćwierćfinale, a cztery lata później nie przebrnęli fazy grupowej.
Chińczycy robią wszystko, by ich reprezentacja była jedną z najsilniejszych w Azji. Mimo że to najliczniejszy kraj na świecie, to próżno szukać sukcesów chińskiej kadry. Ekipa z tego kraju tylko raz grała na mistrzostwach świata. W 2002 roku w fazie grupowej nie wygrała żadnego meczu i nie strzeliła bramki.
ZOBACZ WIDEO Peszko broni swojej pozycji w reprezentacji. "Coś sobie ubzdurali na mój temat"