Czołowy zawodnik Ruchu Chorzów Mateusz Hołownia 31 maja zakończył grę przy Cichej. Lewego obrońcy, który w ostatnim roku zrobił ogromne postępy, zabraknie w meczu 34. kolejki, gdzie Niebiescy zmierzą się w Suwałkach z Wigrami. - Pokazał się jako świetny człowiek i bardzo dobry piłkarz. Żałujemy, że jesteśmy w takiej sytuacji, że nie mamy argumentów, aby go zatrzymać na dłużej - powiedział prezes klubu Janusz Paterman.
Od 1 czerwca Hołownia ponownie będzie piłkarzem Legii Warszawa, z której na Cichą został wypożyczony przed rokiem. Reprezentant młodzieżówki zagrał w 29 meczach, w których zdobył 3 gole.
Nie wiadomo, czy obrońca w nowym sezonie będzie reprezentował barwy mistrzów Polski. Kilka klubów Lotto Ekstraklasy oraz Nice I ligi jest zainteresowanych wypożyczeniem defensora. Hołownia może jednak pójść drogą Jarosława Niezgody. Snajper Wojskowych sezon 2016/2017 spędził przy Cichej, a w kolejnym wywalczył miejsce w podstawowym składzie Legii.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Asystent na trybunach dodatkową bronią. FIFA zezwala na telefoniczny kontakt w trakcie meczu