Zaskakujące informacje z Hiszpanii. To nie Real Madryt tylko FC Barcelona prowadzi rozmowy transferowe na temat Mohameda Salaha. Dziennik "AS" poinformował w środę, że odbyło się kilka spotkań między osobami z otoczenia Egipcjanina a wysłannikami FC Barcelona.
To ma być alternatywa dla Antoine'a Griezmanna, który oficjalnie wciąż nie podjął decyzji, jednak nieoficjalnie coraz więcej mówi się, że pozostanie w Atletico Madryt. Numerem dwa na liście życzeń Blaugrany jest reprezentant Egiptu, który ma za sobą najlepszy sezon w karierze. W 52 spotkaniach zdobył 44 bramki oraz zaliczył 16 asyst. Był największą gwiazdą Liverpool FC, który dotarł do finału Ligi Mistrzów.
- Liverpool może wyrazić zgodę na sprzedaż Salaha, choć jedynie za kwotę przekraczającą 100 milionów euro - sygnalizuje "AS". Inny hiszpański portal "ABC" sugerował z kolei, że The Reds oczekują za Salaha nawet 200 mln euro. To miało odstraszyć Real Madryt, który zdecydował, że woli Roberta Lewandowskiego.
Mohamed Salah podría convertirse en la alternativa a Griezmann en el mercado veraniego del Barçapic.twitter.com/QbBw5XWp8v
— AS (@diarioAS) 6 czerwca 2018
Liverpool niechętnie podchodzi do sprzedaży swojej gwiazdy. - Wiem, że "Mo" czuje się tutaj bardzo komfortowo. On doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nasz styl gry idealnie do niego pasuje. Z tego właśnie powodu nie martwię się o jego ewentualny transfer - zaznaczył niemiecki szkoleniowiec, Juergen Klopp.
Z drugiej strony The Reds są bliscy sprowadzenia Nabila Fekira. Dla Hiszpanów jest to jasny sygnał, iż klub z Anfield zgodzi się na ewentualny transfer Salaha.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Cały sezon podporządkowany pod mundial. Lewandowski chce wielkiego turnieju
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)