Gareth Bale znalazł się na celowniku Bayernu Monachium, który sonduje rynek na wypadek odejścia Roberta Lewandowskiego. - Walijczyk odrzucił zakusy mistrza Niemiec - przekonuje "Daily Mirror". Angielskie źródło podkreśla, iż jedyny kierunek, który interesuje skrzydłowego to powrót do Premier League.
28-letnim piłkarzem od wielu miesięcy interesuje się Manchester United. Po finale Ligi Mistrzów w Kijowie z Liverpoolem (3:1), Bale dał jasno do zrozumienia, że musi wspólnie z agentem zastanowić się nad swoją przyszłością.
Walijczyk jest coraz mocniej łączony z Czerwonymi Diabłami, a "The Sun" jest przekonany nawet, że transferowy rekord wisi w powietrzu. - Kwota transakcji może wynieść nawet 200 mln funtów - tłumaczy dziennik. Po przeliczeniu na euro ta kwota wynosiłaby 228 mln euro, co byłby najdroższą transakcją w historii piłki nożnej. Do tej pory numerem jeden był Neymar, za którego PSG zapłaciło 222 mln euro.
Kluczowe dla ewentualnego transferu Bale'a mogło okazać się odejście Zinedine'a Zidane'a. Hiszpańskie media podkreślają, iż Walijczyk podejmie ostateczną decyzję dopiero wtedy, gdy pozna nazwisko nowego trenera Królewskich.
W minionym sezonie Gareth Bale dla Realu Madryt we wszystkich rozgrywkach wystąpił w 39 meczach, w których strzelił 21 goli i zaliczył 8 asyst. Jego największym problemem były jednak kontuzje.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Kadra czeka na wieści o Gliku. "Wierzymy, że diagnoza będzie optymistyczna"
Gdzie w przyszłym sezonie zagra Gareth Bale? 
A po drugie, dość dobrze poinformowany dziennikarz Christian Falk, poinformował że Gareth nie odrzucił oferty Bayernu gdyż Bawarczycy tak Czytaj całość