Duma Katalonii musiała obejść się smakiem. Ich główny cel transferowy - Antoine Griezmann, odmówił Barcelonie i przyjął ofertę nowego kontraktu Atletico Madryt. W stolicy Hiszpanii będzie zarabiał 23 mln euro netto.
Nie sam decyzja Griezmanna wzbudza wiele kontrowersji. Napastnik ogłosił swój wybór za pośrednictwem filmu dokumentalnego, w którym wyjaśnił powody pozostania w Atletico. W produkcji "La decicion" zaprezentowano zostały wszystkie wątpliwości piłkarza. Przygotowano dwa filmy. Jeden mówił o transferze do Barcelony, a drugi o pozostaniu w Madrycie.
Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że film stworzyła firma Gerarda Pique. - W Barcelonie są zdegustowani zachowaniem Pique - tłumaczy hiszpańskie źródło. Na wszystkie zarzuty szybko odpowiedział sam piłkarz. Zrobił to za pośrednictwem portali społecznościowych.
- Będą ludzie, którzy będą to krytykować, ponieważ wszystko, co nowe spotyka się z odrzuceniem. Ale najważniejszą refleksją, która powstaje po obejrzeniu tego dokumentu, jest to, że czasami nie wszystko co wam sprzedają jest prawdą - tłumaczy Pique, który podziękował Griezmannowi za pomoc w nakręceniu filmu.
Y recordad una cosa. Habrá gente que lo criticará, porque todo lo nuevo puede generar rechazo. Pero la reflexión más importante que deja la decision es que a veces, no todo lo que os venden es cierto. Buenas noches.
— Gerard Pique (@gerardpique) 14 czerwca 2018
Mi afición, mi equipo, MI CASA
— Antoine Griezmann (@antoinegriezmann) 14 czerwca 2018
- To kolejny sposób, aby zobaczyć życie piłkarza i jego wątpliwości przed podjęciem najważniejszej decyzji w swojej karierze. Dziękuje ekipie Cosmos Studios i zwłaszcza Antoine Griezmannowi za ostatnie tygodnie. Zdecydowałeś się zostać w Atletico i życzę ci wszystkiego dobrego w tym sezonie - dodaje stoper reprezentacji Hiszpanii.
Griezmann jest piłkarzem Atletico od 2014 roku i w tym czasie w 209 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach zdobył 112 bramek oraz miał 40 asyst. Wcześniej był zawodnikiem Realu Sociedad.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nawałka pełen optymizmu. "Ta drużyna może zrobić naprawdę dobry wynik"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)