W gdyńskim klubie Siergiej Kriwiec rozegrał 10 ligowych meczów, w których strzelił dwie bramki. W rundzie wiosennej tylko czterokrotnie pojawił się na boisku, w tym raz w spotkaniu Pucharu Polski. Z jego formy nie byli zadowoleni działacze i trenerzy Arki Gdynia i postanowili rozstać się z zawodnikiem.
Ten nie szukał długo nowego klubu i postanowił wrócić do ojczyzny. 32-latek podpisał umowę z Dinamem Brześć, w którym wkrótce prezesem będzie Diego Maradona. Kriwiec związał się 2,5-letnią umową.
ОФИЦИАЛЬНО: Сергей Кривец подписал контракт с Динамо-Брест! #fcdb1960
— FC Dynamo Brest (@dynamobrest) 15 czerwca 2018
Соглашение полузащитника рассчитано на 2,5 года. Он стал вторым летним новичком и присоединится к команде на следующей неделе.
Подробности: https://t.co/Xpv5yhNWdI pic.twitter.com/pVn0RMtC2Q
Kriwiec jest sześciokrotnym mistrzem Białorusi. W ojczyźnie grał dla Łokomotiwu Mińsk i BATE Borysów. W latach 2010-2012 był zawodnikiem Lecha Poznań, następnie reprezentował chińskie Jiangsu Sainty. Grał też dla FC Metz i Wisły Płock.
Maradona funkcję prezesa obejmie po zakończeniu mistrzostw świata. Zadaniem przed nim postawionym jest dbanie o rozwój strategiczny Dinama i interakcja ze wszystkimi jego działami. Zajmować ma się m.in. dziecięcą akademią. W tabeli białoruskiej ekstraklasy klub zajmuje dziewiąte miejsce.
ZOBACZ WIDEO Euforia rosyjskich kibiców: W finale oczekujemy Argentyny i Rosji!