Obaj gracze od dawna byli łączeni ze Śląskiem. Wojciech Golla dość niespodziewanie zmienił zakładany kierunek, miał dogadany kontrakt w CSKA Sofia, ale spóźnił się na samolot i w międzyczasie na stole pojawiła się oferta z Wrocławia. Obrońca zdecydował się na powrót do Polski po trzech latach w holenderskim NEC Nijmegen. 26-letni Golla w 2014 roku, jeszcze jako piłkarz Pogoni Szczecin, zadebiutował w reprezentacji Polski.
Mateusz Radecki z kolei od dawna był obserwowany przez wysłanników Śląska. Defensywny pomocnik zagrał dwa bardzo dobre sezony w pierwszoligowych Wigrach Suwałki. 25-latek będzie zabezpieczać środek pola razem z pozyskanym z Rakowa Częstochowa, Jakubem Łabojką.
Radecki i Golla dołączyli do wcześniejszych nabytków - wspomnianego Łabojki, napastnika Daniela Szczepana (GKS Jastrzębie) i Damiana Gąski z Wigier.
W Śląsku robi się coraz ciaśniej i część utalentowanej młodzieży najbliższy sezon spędzi na wypożyczeniu. Na razie wiadomo, że do Suwałk przeniesie się obrońca Konrad Poprawa, który trzy razy zagrał w Ekstraklasie, wychodził nawet w pierwszej jedenastce w meczu derbowym z Zagłębiem Lubin.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Lewandowski nie myśli o transferze. "Przy wielkich zawodnikach zawsze pojawia się krytyka"