Oficjalnie: Legia Warszawa ma nowego napastnika

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Jose Kante [z prawej] podczas meczu z Legią Warszawa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Jose Kante [z prawej] podczas meczu z Legią Warszawa

Jose Kante został nowym piłkarzem Legii Warszawa. To drugi transfer mistrza Polski przed sezonem 2018/2019. Piłkarz, który grał ostatnio w Wiśle Płock, podpisał ze stołecznym klubem dwuletnią umowę z opcją przedłużenia na kolejny rok.

Przedstawiciele Legii Warszawa przeprowadzili drugi transfer przed sezonem 2018/2019. Do Mateusza Wieteski dołączył Jose Kante, 27-letni napastnik, który ma za sobą udany sezon w Wiśle Płock.

- Jose Kante przychodzi do nas po kilku dobrych sezonach spędzonych w polskiej lidze, szczególnie w Wiśle Płock. Wierzę, że będzie wzmocnieniem linii ataku. Jose zna polskie realia, klimat, język, więc zaadoptowanie się do drużyny nie zajmie mu długo czasu - mówi (źródło: legia.com) Ivan Kepcija, dyrektor techniczny Legii.

Gwinejczyk posiadający hiszpański paszport w zespole prowadzonym przez Jerzego Brzęczka strzelił w ostatnim sezonie dziewięć bramek. Nafciarze chcieli przedłużyć z nim umowę, ale napastnikowi zależało na zmianie miejsca pracy.

Kante był bliski porozumienia z Hajdukiem Split, ale sprawy przeciągnęły się po tym, jak doszło do zmian na stanowisku dyrektora sportowego i prezesa. Sytuację wykorzystała Legia, która przedstawiła napastnikowi konkretną propozycję. Strony szybko doszły do porozumienia.

W poniedziałek Kante przeszedł testy medyczne. Po podpisaniu kontraktu zawodnik pojechał na zgrupowanie do Warki. Tam do 1 lipca będą trenowali piłkarze Legii Warszawa.

- Jestem bardzo zadowolony z transferu do Legii. Zależy mi na tym, żeby być ważną częścią drużyny. Jestem napastnikiem i odpowiadam za strzelanie bramek. Chcę mieć ich jak najwięcej - opowiada 27-letni zawodnik.

Dla Kante będzie to trzeci klub w Polsce. Wcześniej grał w Górniku Zabrze i Wiśle Płock. W barwach Nafciarzy wystąpił w 62 meczach, w których strzelił 19 bramek.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Ogromna presja narzucona na Lewandowskiego. "Robert chciałby zagrać wielki mecz z Senegalem"

Komentarze (25)
Jagafan
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w sezonie 16/17 strzelił równo 10.......a nie 10, tuman nawet pisać nie umie 
Jagafan
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tumanie z Pułtuska, jakie więcej niż 10 goli ???......jak strzelił 9.......wy w Pułtusku macie tak coś z deklem, że zawsze dodajecie bramki dla swoich zawodników i obniżacie wiek 
avatar
NertexPL
19.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co roku sprowadzają jakiegoś napastnika, który okazuje się niewypałem.. Myślę że w tym przypadku będzie podobnie... :-( 
jagaafan
19.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawodnik jest niezły, ale nie na Ligę Mistrzów, po co wam było zwycięstwo z nami, jak i tak będzie jak co roku, z takimi transferami znowu baty od jakiegoś Sheriffa Tyraspol, nie porównujcie na Czytaj całość
avatar
Białe Legiony
19.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i gitara , wreszcie będzie konkurencja z przodu , a to może tylko wszystkim wyjść na dobre.