W GKS-ie Katowice piłkarz grał od 2009 roku. W międzyczasie sześć miesięcy spędził w Ruchu Chorzów. Przez lata stał się symbolem katowickiego klubu, ale po nieudanym poprzednim sezonie obie strony postanowiły zakończyć współpracę. Kontrakt Grzegorza Goncerza z GKS-em został rozwiązany i zawodnik rozpoczął poszukiwania nowego klubu.
Jego wybór padł na Podbeskidzie Bielsko-Biała. - Cieszę się, że to będzie mój nowy klub. Tworzy się tu ciekawy, młody zespół, z młodym ambitnym trenerem, jest piękny stadion i liczę, że uda nam się zrobić dobry wynik w tym sezonie. Zarówno ja, jak i cały zespół mamy coś do udowodnienia, dlatego ja do nowego sezonu podejdę bardzo ambicjonalnie i mam nadzieję, że moje bramki pomogą w zwycięstwach drużyny - powiedział nowy piłkarz Górali.
Przeciwko GKS-owi Goncerz zagra już w 1. kolejce (20-21 lipca). Wtedy to w Katowicach Podbeskidzie zagra pierwszy w tym sezonie wyjazdowy mecz. - Sentymentów nie będzie. Ten mecz rozegramy za trzy tygodnie w tym czasie musimy się jak najlepiej do niego przygotować. Muszę poznać zespół, poznać założenia taktyczne przygotowane przez sztab szkoleniowy, musimy razem potrenować. Nie mogę się doczekać, zarówno tego, jak i kolejnych spotkań rozgrywanych w barwach Podbeskidzia - dodał Goncerz.
To piąty nowy zawodnik w Podbeskidziu. Wcześniej do klubu z Bielska-Białej dołączyli Jakub Bąk, Dominik Jończy, Michał Rzuchowski oraz pierwszy w historii klubu hiszpański piłkarz, Chopi.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Piękne pożegnanie Adama Nawałki. Trener otrzymał brawa od dziennikarzy