Dramat rodzinny Arkadiusza Malarza

Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Arkadiusz Malarz
Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Arkadiusz Malarz

Kolejna tragedia bramkarza Legii Warszawa. Kilka miesięcy po śmierci mamy Arkadiusza Malarza, zmarł jego ojciec. Zawodnik poinformował o tym w mediach społecznościowych.

Bramkarz Legii Warszawa, Arkadiusz Malarz, przeżywa bardzo trudne dni. Zawodnik poinformował właśnie na Twitterze o stracie ojca.

Dla piłkarza to kolejny cios. Kilka miesięcy temu zmarła mama i teściowa piłkarza. Z obiema był bardzo związany. W wywiadzie dla serwisu WP Sportowe Fakty mówił: "Po śmierci moich mam, bo moją teściową - nie lubię tego słowa - również nazywałem mamą i tak ją traktowałem, opuściłem tylko jeden trening, w czasie gdy był pogrzeb. Wiedziałem, że jeśli zostanę w domu, to się to dla mnie źle skończy. Muszę trenować i one też zawsze sobie tego życzyły, żebym nie odpuszczał. One mnie w tym sezonie bardzo wspierały, czułem to. Ktoś powie może, że "Malarz głupi jesteś, nie ma czegoś takiego", ale ja w to wierzę. Jestem człowiekiem wierzącym i to mi pomaga, może przez to też tak się dobrze czuję. To pewnie irracjonalne, ciężko to wytłumaczyć, ale często jeżdżę do nich na groby, rozmawiam z nimi i to mi dodaje sił".

Źródło artykułu: