Spartak Trava gotowy na Legię. "Arka i Zagłębie pokazały nam możliwości strzelenia goli"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Radoslav Latal, trener Spartaka Trnava
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Radoslav Latal, trener Spartaka Trnava

We wtorek rozegrany zostanie pierwszy mecz II rundy eliminacji Ligi Mistrzów pomiędzy Legią Warszawa i Spartakiem Trnava. Słowacki zespół chce wzorować się na Arce Gdynia i Zagłębiu Lubin, które pokonały drużynę Deana Klafuricia.

W I rundzie eliminacji Ligi Mistrzów Spartak Trnava wyeliminował HSK Zrinjski Mostar. Teraz mistrzów Słowacji czeka zdecydowanie większe wyzwanie. - Wiemy, jakim klubem jest Legia, a jakim Zrinjski. Kiedy to porównujemy, to wiemy, że nasze szanse na awans są niższe - powiedział trener Spartkaka, Radoslav Latal.

Szkoleniowiec wspomniał rywalizację Legii Warszawa i Piasta Gliwice o mistrzostwo Polski w sezonie 2015/2016. - Walczyliśmy o tytuł do ostatniej kolejki. To był dla mnie miły rok, byłem w Piaście bardzo szczęśliwy. Myślę, że dla moich piłkarzy wtorkowy mecz będzie piłkarskim świętem - dodał Latal.

Zarówno Legia, jak i Spartak przegrały swoje pierwsze mecze ligowe. Mistrz Polski uległ u siebie Zagłębiu Lubin 1:3, a zespół z Trnavy przegrał na wyjeździe z FK Senica 0:1. Wcześniej Legia przegrała mecz o Superpuchar Polski z Arką Gdynia (2:3). - Arka i Zagłębie pokazały nam możliwości do strzelenia goli. Dały nam przepis i trzeba z niego skorzystać. Gra z trójką z tyłu jest fajna, ale też ma swoje minusy - przyznał w rozmowie z "Super Expressem" piłkarz Spartaka, Erik Grendel.

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek: Jestem pewien, że dokonałem dobrego wyboru. Żaden polski trener nie ma wielkiego CV

Były piłkarz Górnika Zabrze zgadza się ze swoim trenerem i przyznaje, że dla piłkarzy mecz z Legią będzie świętem. - Mogę tylko powtórzyć to, co powiedział trener. Kiedy byłem w Górniku i graliśmy przeciwko Legii, to były to spotkania pełne emocji, z pełnymi trybunami. Nie mogę się doczekać tego dwumeczu i wierzę, że zachwycimy swoich fanów - dodał Grendel.

Faworytem dwumeczu wydaje się być zespół z Warszawy, ale piłkarze Spartaka nie zamierzają się poddawać. - Jak patrzę na skład Legii, to na każdej pozycji jest duża postać, która coś w piłce osiągnęła i znaczy. Nie mogę powiedzieć, że tylko jeden zawodnik jest groźny. Bo w tym meczu może wyskoczyć Radović czy Kante. Legia jest niebezpieczna. U nas nie ma takich indywidualności, ale mamy dobry zespół. To może nam pomóc na boisku. Trener Radoslav Latal na pewno wie już wszystko o Legii - przyznał słowacki piłkarz

Pierwszy mecz rozegrany zostanie w Warszawie we wtorek 24 lipca, a jego początek zaplanowano na godzinę 21:00.

Komentarze (7)
avatar
Karo1
24.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli zaczęli ćwiczyć gre na 3 obrońców żeby nie być przewidywalni jak grali 4-4-2 i teraz wszyscy wiedzą jak grać przeciw nim. Gdzie tu logika? Jak zwykle nerwy od początku sezonu. 
avatar
Montana
24.07.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nie ma się czego bać. To nie jest ta Legia jak choćby sprzed kilku lat, Z sezonu na sezon coraz gorzej.Najwiekszy problem tkwi na górze tego klubu. 
avatar
zadziwiony
24.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Spartak Trava"? No, to dzisiaj Legioniści powinni "gryźć Travę" ;)) 
avatar
MArcin Andrzejczak
24.07.2018
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Panie Latal no weź pan przestań walić w gacie przed pseudo miszczem Polski. łatwiejszego przeciwnika od lat nie mieliście. 
lewybdg
24.07.2018
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
no raczej, kto by się bał polskiej drużyny. obecnie nawet drużyny z azerbejdżanu, mołdawii, gruzji, kazachstanu itd. cieszą się, że dostają tych grajków bo to w zasadzie amatorzy, łatwi do ogra Czytaj całość