Ruch Radzionków okradziony. Złodzieje zabrali sprzęt warty 15 tysięcy złotych

Ruch Radzionków stracił sprzęt warty około 15 tysięcy złotych. III-ligowiec został okradziony przez nieznanych sprawców, którzy ukradli stroje na mecze sparingowe i około 200 par getrów.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Ruchu Radzionków nie są to łatwe tygodnie. Co prawda klub awansował do III ligi, ale jest zmuszony do przeprowadzki, gdyż jego stadion został zburzony. Administracja klubu została przeniesiona do pomieszczeń biurowych w Tarnowskich Górach. Udało się też znaleźć magazyn, w którym przechowywane są wyposażenie siłowni, czy banery reklamowe.

Jak informuje serwis sportslaski.pl, sprzęt, z którego na bieżąco korzystają zawodnicy przechowywany był w kontenerach obok przygotowywanego do użytku bocznego boiska przy ulicy Narutowicza - tuż obok byłego już stadionu Ruchu. Firma, która ma rozpocząć inwestycję nie zatrudniła ochrony, a w dodatku odcięto dopływ prądu, co sprawia, że teren spowity jest ciemnościami. Wykorzystali to złodzieje, którzy splądrowali pomieszczenie w jakim Ruch przechowywał stroje zawodników.

- Zniknął komplet nowych strojów sparingowych, w których zawodnicy zdążyli zagrać dopiero jeden raz. Poważnie zdekompletowane są stroje meczowe. Złodzieje zabrali prawie 200 par getrów. Do tego nowe dresy trenerów, ortaliony, sprzęt zdany przez piłkarzy z którymi się rozstaliśmy, kilkanaście piłek, torby - powiedział prezes Ruchu, Marcin Wąsiak, w rozmowie z portalem sportslaski.pl

Prezes klubu był zdziwiony, że złodzieje nie ukradli m.in. telewizora, a skupili się głównie na strojach z emblematami Ruchu. Strata wynosząca około 15 tysięcy to duży cios dla klubu. - Nie mam w budżecie pieniędzy na to, by teraz stracony sprzęt kompletować, czy dokupić. Dla nas te kilkanaście tysięcy to bardzo dużo - mówił Wąsiak.

Ruch postanowił rozpocząć zbiórkę na to, by kupić nowy sprzęt dla piłkarzy. - Bardzo prosimy wszystkie życzliwe osoby o pomoc. Pragniemy chociaż w części uzupełnić nasze stany sprzętowe. Przed nami nowy sezon na szczeblu trzeciej ligi i pragniemy jak najlepiej prezentować się jako drużyna i godnie reprezentować Klub oraz Miasto Radzionków. Nie jesteśmy w stanie sami teraz tego sfinansować. Wierzę, że są osoby, które mogą nam pomóc w tej trudnej sytuacji. Każda kwota będzie dla nas bardzo cenna i za każdą pomoc z góry dziękujemy - przyznał Wąsiek na oficjalnej stronie klubu.

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek: Jestem pewien, że dokonałem dobrego wyboru. Żaden polski trener nie ma wielkiego CV

Komentarze (0)