W drugiej rundzie eliminacji LM Spartak pokonał Legię 2:0. Latal przyznał, że od kilku dni żył tylko meczem z Legią. - Nie spałem trzy noce. Może po tym spotkaniu w końcu pierwszy raz się wyśpię - przyznał z uśmiechem.
Mistrz Polski niczym nie zaskoczył czeskiego szkoleniowca. - Oglądałem poprzednie mecze Legii: z Cork City i Zagłębiem Lubin. Wiedzieliśmy, gdzie są problemy w tym zespole. W obronie graliśmy tak, jak sobie założyliśmy. Uważam, że dobrze się przygotowaliśmy do tego meczu. W drugiej połowie Legia była groźniejsza, ale udało nam się przetrwać ten trudny okres.
Cieszymy się ze zwycięstwa, ale wiemy, że Legia nie odpuści i w rewanżu to ona będzie uważana za faworyta - skomentował trener.
W składzie Spartaka wystąpiło czterech zawodników, którzy grali wcześniej w polskiej lidze. Erik Grendel i Jan Vlasko strzelili po golu. - Ci piłkarze mieli dodatkową motywację i chcieli pokazać się na waszym podwórku. Cieszę się, że im wyszło - stwierdził Radoslav Latal. - W rewanżu będzie jeszcze trudniej - dodał.
Drugi pojedynek Legii ze Spartakiem zostanie rozegrany we wtorek (31 lipca) o godzinie 20.30.
ZOBACZ WIDEO Trudne wyzwanie Jerzego Brzeczka. "Marzyłem, żeby być trenerem reprezentacji"