Jerzy Brzęczek: Oni nie wykorzystują potencjału w reprezentacji

Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek uważa, że Karol Linetty i Piotr Zieliński nie potrafią grać na swoim poziomie w meczach kadry. - To będzie dla nas wyzwanie, aby tak się stało - wyznał trener.

[tag=2747]

Jerzy Brzęczek[/tag] udzielił długiego wywiadu portalowi "Łączy Nas Piłka", w którym podzielił się wrażeniami m.in. z pierwszych dni pracy w roli selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Były one dla niego niezwykle intensywne. Okazuje się, że trener zdążył już porozmawiać z wieloma zawodnikami.

- Pierwszym zawodnikiem był Robert Lewandowski, który akurat przebywał w Warszawie. Spotkałem się również z Wojciechem Szczęsnym, Kamilem Glikiem, Piotrem Zielińskim, Łukaszem Fabiańskim czy Łukaszem Piszczkiem. Telefonicznie rozmawiałem zaś z Grzegorzem Krychowiakiem, Maciejem Rybusem i Kamilem Grosickim - zdradził.

Trener dodał, że chciał sprawdzić, czy są oni gotowi do dalszej gry w kadrze. Okazuje się, że tak. Brzęczek zatrzymał się na chwilę przy jednym z nich, Piotrze Zielińskim. Jego zdaniem on i Karol Linetty nie wykorzystują swojego potencjału w spotkaniach reprezentacji.

- Obaj grają w lidze włoskiej, obaj mają bardzo duże umiejętności, ale zgodzę się, że jeszcze pełni tego potencjału nie pokazali w reprezentacji. To na pewno będzie dla nas wyzwanie, bo jeżeli oni wskoczą na wyższy poziom, to skorzysta na tym cała drużyna. Najpierw jednak muszę z nimi popracować na boisku - wyznał.

ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek zaczyna jak Adam Nawałka. Na prezentacji otrzymał koszulkę bez numeru

W wywiadzie pojawiła się również kwestia psychologa, który od pierwszego zgrupowania będzie teraz do dyspozycji zawodników. - To będzie indywidualna decyzja każdego z zawodników, czy na taką współpracę z Damianem Salwinem będą chcieli się zdecydować. Nie będzie żadnego przymusu, ani zajęć grupowych. Po prostu taka osoba będzie do ich dyspozycji.

Na koniec Brzęczek poruszył kwestię współpracy z kanałem "Łączy Nas Piłka" i pokazywania piłkarzy przed kamerami w trakcie zgrupowań.

- Musi być pełna świadomość konsekwencji ze strony zawodników takiego zachowania. Chcę jedynie, by wszystko w tej kadrze było naturalne i normalne - podsumował.

Nowy selekcjoner zadebiutuje w swojej roli 7 września meczem z Włochami w ramach Ligi Narodów.

Komentarze (15)
avatar
hungamunga
30.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brzęczek ogranicza sie do minimum , czyli będzie powoływał tych samych dziadów , "dzwoniłem do tego do, sramtego" wszyscy są gotowi do gry ,HAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHAHHAHAAAIAIAIIAIIAIIAAAHHIIIHIHI Czytaj całość
avatar
pareidolia
29.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Kacper Chrzanowski
29.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
w jakimś tam sensie wypaliło do czasu z Nawałką (chociaż na euro na pewno można było ugrać więcej), ale tym razem nie wypali 
Eric Getting
29.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słabo to widzę! Panie Brzęczek. 
avatar
tomjac
29.07.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A ty Jurek, nie byłeś i nie będziesz dobrym trenerem kadry.