Tylko kilka miesięcy trwała przygoda Briana Iloskiego z Legią Warszawa. Przypomnijmy, iż Amerykanin zasilił mistrza Polski w połowie lutego. Zaliczył tylko jeden występ.
W marcowym meczu z Lechią w Gdańsku pojawił się na boisku na kilka ostatnich sekund.
- Brian to młody, zdolny zawodnik, którego wyszukaliśmy w Stanach Zjednoczonych. Był jednym z najlepszych zawodników w zespole UCLA przez kilka ostatnich lat. Uważamy, że może bardzo się rozwinąć - mówił Ivan Kepcija, dyrektor techniczny Legii Warszawa.
Kilka tygodni temu pomocnik znalazł się na liście piłkarzy, którzy mają wolną rękę w poszukiwaniu klubu. Ostatecznie został wypożyczony na rok do słowackiego MFK Zemplín Michalovce. Przypomnijmy, iż to z mistrzem tego kraju (Spartak Trnava) legioniści odpadli już w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów.
W zespole Zemplin Michalovce występuje kilku piłkarzy z przeszłością w polskiej ekstraklasie: Gerard Bieszczad, Dawid Kurminowski (wypożyczenia z Lecha), Sadam Sulley (wypożyczenie z Legii).
W letnim oknie transferowym z mistrzem Polski pożegnali się między innymi: Michał Kopczyński, Jakub Czerwiński, Adam Ryczkowski czy Łukasz Broź.
ZOBACZ WIDEO Demolka! Girona FC nie miała litości dla Melbourne City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]