II liga: Elana Toruń bez kompleksów, Ruch Chorzów wyładował złość na Skrze

II liga: Podział punktów przy Piłsudskiego. Widzew wciąż liderem

Beniaminek z Torunia rozpoczął sezon na szczeblu centralnym bez kompleksów. Podopieczni Rafała Góraka zremisowali na inaugurację z Rozwojem Katowice 2:2 po ambitnym pościgu, a następnie zwyciężyli ze Zniczem Pruszków i Stalą Stalowa Wola. Drużyna z Podkarpacia przyjechała na stadion Elany Toruń po dwóch zwycięstwach. W jej pokonaniu 2:1 pomogli najbardziej autorzy goli Maciej Stefanowicz i Artur Lenartowski. Podobnie jak w poprzednich sezonach na miejscach premiowanych awansem rozsiadają się beniaminkowie. Elanie towarzyszy na szczycie tabeli Widzew Łódź.

Ruch Chorzów kojarzy się od kilkunastu miesięcy bardziej ze spektakularnymi porażkami niż wysokimi zwycięstwami. Po dwóch kolejkach tego sezonu Niebiescy byli na dnie tabeli. Nagromadzoną po niepowodzeniach złość wyładowali na Skrze Częstochowa. W wygranym 4:0 meczu dubletem popisał się Artur Balicki. Trener Dariusz Fornalak może odrobinę odetchnąć, a może nawet uśmiechnąć się.

Po 3. kolejce nie ma w lidze klubu z kompletem punktów. W sobotę Radomiak Radom zremisował 1:1 z GKS-em Bełchatów, a Olimpia Grudziądz przegrała 0:1 z Siarką Tarnobrzeg. Specjalistą od rozstrzygania wyrównanych meczów na korzyść zespołu z Podkarpacia staje się Kamil Radulj. Ten zawodnik zdobył jedynego gola w meczach Siarki z biało-zielonymi i wcześniej z Ruchem.

Bramka w doliczonym czasie pozwoliła Rozwojowi Katowice zremisować 1:1 na stadionie Błękitnych Stargard. Wyczuciem zaimponował trener przyjezdnych, który wprowadził na boisko z ławki rezerwowych Przemysława Gałeckiego. Ten piłkarz doprowadził do remisu. Wcześniej Filip Karmański zdobył pierwszego gola w barwach Błękitnych. Drużyna z Pomorza wywalczyła punkt w dwóch meczach na własnym stadionie. Biorąc pod uwagę scenariusz obu, stargardzianie muszą czuć rozczarowanie.

ZOBACZ WIDEO: Drony kluczowe przy wyprawie Andrzeja Bargiela na K2. Dostarczyły leki i zapomnianą kamerę

Na szczeblu centralnym w Polsce są dwa kluby, które od początku sezonu nie potrafią zdobyć gola. W Lotto Ekstraklasie jest to Pogoń Szczecin, a w II lidze jej imienniczka z Siedlec. Na dodatek drużynę z Mazowsza prowadzi Paweł Sikora, który w poprzednim sezonie opiekował się rezerwami szczecińskiego klubu. W sobotę podopieczni Sikory przegrali 0:1 z Olimpią Elbląg wskutek strzału Jakuba Bojasa z rzutu karnego. Drużyna Adama Borosa zapunktowała po raz pierwszy w sezonie. Tydzień temu szkoleniowiec krytykował część podopiecznych na konferencji prasowej. Tym razem potrafili oni zagrać skutecznie.

3. kolejka II ligi:

Elana Toruń - Stal Stalowa Wola 2:1 (1:0)
1:0 - Maciej Stefanowicz (k.) 42'
2:0 - Artur Lenartowski 59'
2:1 - Michał Kitliński 80'

Ruch Chorzów - Skra Częstochowa 4:0 (3:0)
1:0 - Artur Balicki 10'
2:0 - Mateusz Bogusz 14'
3:0 - Michał Walski 36'
4:0 - Artur Balicki 49'

Radomiak Radom - GKS Bełchatów 1:1 (0:1)
0:1 - Patryk Mularczyk 41'
1:1 - Leandro (k.) 61'

Siarka Tarnobrzeg - Olimpia Grudziądz 1:0 (0:0)
1:0 - Kamil Radulj 67'

Błękitni Stargard - Rozwój Katowice 1:1 (1:0)
1:0 - Filip Karmański 27'
1:1 - Przemysław Gałecki 90'

Pogoń Siedlce - Olimpia Elbląg 0:1 (0:0)
0:1 - Jakub Bojas (k.) 47'

Resovia - Gryf Wejherowo 1:1 (1:0)
1:0 - Bartłomiej Buczek 37'
1:1 - Krzysztof Wicki 76'

Widzew Łódź - Znicz Pruszków 1:1 (0:0)
1:0 - Mateusz Michalski 55'
1:1 - Marcin Bochenek 83'

[multitable table=983 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]