Gerard Pique potwierdził rozstanie z reprezentacją. Teraz skupi się na klubie
Mistrzostwa Świata 2018 były ostatnią imprezą reprezentacyjną w karierze Gerarda Pique. Hiszpan potwierdził to, o czym mówiło się tuż po odpadnięciu jego zespołu. To koniec.
Obrońca potwierdził to, o czym mówiło się tuż pod odpadnięciu Hiszpanów z mundialu. Przegrali we wczesnej fazie z gospodarzami, Rosją, po serii rzutów karnych. Było to ogromne rozczarowanie dla drużyny i wszystkich kibiców reprezentacji.
Pique w trakcie swojej kariery zdobył z kadrą mistrzostwo świata w 2010 roku oraz mistrzostwo Europy dwa lata później.
- Świetnie się bawiłem, ale ta historia się kończy - powiedział dziennikarzom w sobotę tuż przed meczem FC Barcelona w Superpucharze przeciwko Sevilli.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Oszałamiająca żona Douglasa CostyTym samym Pique dołączył do swojego byłego kolegi z FC Barcelona, Andresa Iniesty, który również po mistrzostwach w Rosji zakończył karierę.
Ze względu na swoje otwarte poparcie dla Katalonii, Pique nie zawsze był lubiany przez hiszpańskich kibiców. Często był krytykowany, nie tylko za same poglądy, ale również za to, że tak głośno o tym mówi.