"Dziękuję, powodzenia i do zobaczenia" - tymi słowami David Silva pożegnał się z drużyną narodową. Piłkarz Manchesteru City zamieścił w mediach społecznościowych list, w którym wyjaśnił kibicom, dlaczego podjął taką decyzję.
32-letni Silva przyznał, że po odpadnięciu reprezentacji Hiszpanii z mistrzostw świata w Rosji przez kilka tygodni zastanawiał się nad przyszłością w kadrze. "Bez wątpienia to jedna z najtrudniejszych decyzji w mojej karierze. Reprezentacja dała mi wszystko i pozwoliła mi się rozwinąć jako piłkarz i człowiek. Odchodzę z dumą po rozegraniu 125 meczów i zdobyciu 35 bramek w ciągu 12 lat" - napisał Silva.
Gracias, suerte y hasta siempre! pic.twitter.com/mIM1k45pfg
— David Silva (@21LVA) 13 sierpnia 2018
Pomocnik wywalczył w tym okresie trzy złote medale wielkich imprez: mistrzostw Europy 2008, mistrzostw świata 2010 i mistrzostw Europy 2012.
ZOBACZ WIDEO Anita Włodarczyk: Medal dedykuję rodzicom i pani Irenie Szewińskiej
Silva podziękował wszystkimi kolegom z reprezentacji, trenerom i pracownikom hiszpańskiej federacji. "Chcę także podziękować mojej rodzinie za jej wsparcie przez lata. Bez ich pomocy nie byłbym w stanie stać się członkiem tego zespołu. I oczywiście także kibicom, którzy zawsze okazywali mi wsparcie i szacunek, gdy zakładałem koszulkę reprezentacji Hiszpanii" - dodał zawodnik mistrza Anglii.
To trzeci doświadczony piłkarz, który po MŚ 2018 zrezygnował z gry w kadrze. Wcześniej rozbrat z reprezentacją ogłosili Andres Iniesta i Gerard Pique.