Donos na Mohameda Salaha. Piłkarz Liverpoolu może mieć problemy
Mohamed Salah podczas jazdy samochodem używał telefonu komórkowego, co w Anglii jest surowe zabronione. Nagranie z tej sytuacji jest już w rękach policji, która wszczęła postępowanie. Piłkarz może mieć duże problemy.
Salah nie chciał się jednak zatrzymać i spełnić próśb fanów. Był skupiony na... pisaniu wiadomości tekstowej, mimo że prowadził auto, a to w Anglii jest surowe zabronione.
Do sieci trafiło nagranie, które wywołało spore zamieszenie. Część fanów mocno krytykuje Egipcjanina, ale są też tacy, którzy go bronią.
Liverpool striker Mo Salah has been referred to the police by his club after he was apparently filmed using a mobile phone at the wheel of his car. pic.twitter.com/dLxO0AiLfj
— BBC North West (@BBCNWT) 13 sierpnia 2018
O całej sprawie szybko dowiedział się klub, który odbył rozmowę z piłkarzem. Nagranie jest już w rękach policji, która wszczęła postępowanie. Salahowi grożą punkty karne i mandat w wysokości dwustu funtów.
ZOBACZ WIDEO The Championship: pierwszy triumf Sheffield United, druga porażka QPR [ZDJĘCIA ELEVENS SPORTS 3]