4. kolejkę Lotto Ekstraklasy kończył mecz Korony Kielce ze Śląskiem Wrocław. Drużyna Gino Lettieriego wygrała 2:1, jednak nie miała czasu na świętowanie wygranej. Musiała rozpocząć treningi, ponieważ kolejne spotkanie czeka ich już w piątek.
Szkoleniowiec Korony jest zły na to, że ma tylko cztery dni przerwy pomiędzy meczami ze Śląskiem i Miedzią Legnica.
- Przeciwnik miał dużo więcej czasu wolnego niż my, bo aż dziesięć dni, mógł się zregenerować. To nie tak powinno wyglądać - ocenia Lettieri.
W takiej sytuacji nie wyklucza, że przeciwko Miedzi w podstawowej "11" dojdzie do zmian.
- Musimy odczekać jak to teraz wygląda z naszymi zawodnikami. Możliwe, że będzie jedna, dwie zmiany w składzie - zapowiada Lettieri.
Po czterech kolejkach Korona ma na swoim koncie 7 punktów i zajmuje piąte miejsce, ex-aequo z Legią Warszawa.
ZOBACZ WIDEO Piorunujący start Bayernu. Hat-trick Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]