W ostatnim sezonie dzięki swoim kolejnym bramkom Robert Lewandowski wyprzedził między innymi Giovane Elbera czy Rainera Ohlhausera.
W sobotę, strzelając dokładnie 155. bramkę dla Bayernu Monachium, zrównał się z Rolandem Wohlfarthem, który w Bawarii rozegrał w sumie 332 mecze w latach 1984-1993. Polak ma jednak lepszą średnią na mecz, więc formalnie już teraz jest lepszy od utytułowanego piłkarza.
Następny na liście i będący w zasięgu Polaka, jest Thomas Mueller, który w 442 występach zanotował 176 trafień. Drugim najlepszym strzelcem w historii klubu jest Karl-Heinz Rummenigge - 217 bramek, a absolutnym numerem jeden jest Gerd Mueller, strzelec aż 508 bramek.
O ile już teraz Lewandowski przebił takie ikony jak Elber czy Matthaus, tak Muller wydaje się być nie do pobicia. Polak ma jednak świetną statystykę, jeśli chodzi o średnią bramek na mecz. Swój dorobek 155 bramek wyśrubował w zaledwie 197 spotkaniach, co daje 0,79 gola na starcie. Tymczasem Rummenige ma wskaźnik 0,52, a na przykład Elber 0,53.
Robert #Lewandowski anota su gol 155 con @FCBayern en todas las competencias. Iguala a Roland Wohlfarth en 4to lugar histórico del club. pic.twitter.com/g7hDKwgoI3
— ESPN Datos (@ESPNDatos) 18 sierpnia 2018
Przypomnijmy, że 155. bramka Lewandowskiego padła w meczu I rundy Pucharu Niemiec z SV Drochtersen/Assel (1:0).
ZOBACZ WIDEO Serie A: piękny gol Stępińskiego nie pomógł. Juventus szczęśliwie wygrał w debiucie Ronaldo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]