Bartosz Kapustka wrócił do gry. Reprezentant Polski wystąpił w rezerwach Leicester City
Bartosz Kapustka zagrał w poniedziałkowym meczu Leicester City U-23 z Evertonem (0:1). Reprezentant Polski przebywał na boisku przez pełne 90 minut. Był to jego pierwszy występ od 20 lipca i gry kontrolnej z Akhisarsporem.
Latem Kapustka wrócił na King Power Stadium z rocznego wypożyczenia do SC Freiburg. Na Schwarzwald-Stadion miał się odbudować po nieudanym pierwszym sezonie w Leicester City, ale okazało się, że trafił z deszczu pod rynnę, bo w barwach klubu z Fryburga rozegrał tylko 285 minut.
Niemcy nie zdecydowali się na wykupienie go i Kapustka wrócił do Leicester City. Puel skorzystał z usług Polaka w dwóch pierwszych grach kontrolnych z Notts County (4:1) i Akhisarsporem (0:0), ale w kolejnych sparingach z Udinese (1:2), Valencią (1:1) i Lille (2:1) dla Kapustki zabrakło miejsca nawet na ławce rezerwowych, co było wyraźnym sygnałem, że wychowanek Tarnovii powinien zmienić otoczenie.
W minionym tygodniu Polak był już jedną nogą w Benevento Calcio, ale tuż przed podpisaniem kontraktu zmienił zdanie i postanowił nie dołączać do włoskiego II-ligowca. Czasu na zmianę klubu Kapustka dużo nie ma, bo letnie okno transferowe w Europie jest otwarte tylko do końca sierpnia.
Kapustka jest zawodnikiem Leicester City od sierpnia 2016 roku, a na King Power Stadium trafił po udanym występie na Euro 2016 we Francji. Debiutu w Premier League jeszcze się nie doczekał, a jedyne występy (trzy o łącznym wymiarze 151 minut) w pierwszym zespole Lisów zaliczył w Pucharze Anglii. Jego kontrakt z klubem jest ważny do czerwca 2021 roku.
21-latek w każdej chwili może wrócić do Cracovii, z której trafił do Leicester City. Trener Pasów, Michał Probierz od pewnego czasu namawia go na powrót na Kałuży 1. Więcej o tym TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO Barcelona zaczęła od zwycięstwa, Messi od dubletu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
-
Jacek Tomaszewski Zgłoś komentarz
Szkoda go, fajnie się zapowiadał mógł być z niego niezły piłkarz. Powinien w końcu znaleźć klub w którym będzie grał, choćby w kraju. -
zbieram na nowe futro Zgłoś komentarz
przecież on grac nie umie -
kj1920 Zgłoś komentarz
ma szans na wybicie się. -
Dżonu czekaj Zgłoś komentarz
wygodną kasę. Nie potępiam go bo to jego wybór, ale każdy wybór pociąga za sobą konsekwencje. Skoro nie gra to po co o nim pisać? Równie dobrze możecie napisać że Boniek wrócił do gry bo ....co jakiś czas gra z kumplami na orliku. Wśród dziennikarzy powinny też panować jakieś zasady. Jeśli piłkarz ewidentnie marnuje swoją karierę dla wygodnej kasy to o nim nie piszcie. Przebije się na ławkę to wtedy puśćcie małego newsa -
Cootrapali Zgłoś komentarz
publikacją? Bo z każdym kolejnym mamw atpliwosc -
Jan Gajewski Zgłoś komentarz
Ogromny sukces tego kopacza , jak widać jest nim wielkie zainteresowanie, jak wróci do kraju będzie grał w b klasie. A tak naprawdę zlitował się nad nim trener rezerw. -
Bubba Zgłoś komentarz
Do kadry natychmiast :) Beka z newsa WP jak zawsze żenada :D -
nYv Zgłoś komentarz
Kapustka to nawet w Rakowie Częstochowa by grzał ławę hehe