To mógłby być wielki cios dla mistrzów Hiszpanii. Reprezentant Chorwacji miał na stole poważną ofertę z Paris Saint-Germain. - PSG jest gotowe zapłacić za pomocnika 100 milionów euro. Francuski klub podwoiłby również wynagrodzenie Ivana Rakiticia - informował we wtorkowym wydaniu dziennik "Sport.es".
Klauzula odstępnego pomocnika wynosi zaledwie 125 mln euro. FC Barcelona mogła stracić bardzo ważnego zawodnika, jednak Ivan Rakitić zachował się bardzo fair w stosunku do Dumy Katalonii. - Piłkarz poinformował Barce o zainteresowaniu Francuzów - tłumaczy "Marca".
Według największej gazety w Hiszpanii, Rakitić zadeklarował, że chce pozostać w Barcelonie. W zamian za przywiązanie do klubu z Camp Nou, Chorwat może liczyć na nowy kontrakt oraz podwyżkę.
Rakitic se queda, el Barcelona le subirá el contratopic.twitter.com/JGEzGnC2Ad
— Marca (@Marca) 21 sierpnia 2018
Rakitić to kluczowa postać dla Barcelony. - Jest niezwykle lubiany w szatni. Mimo iż nie znalazł się w czwórce kapitanów, to jego zdanie ma bardzo duże znaczenie - dodaje wspomniane źródło. 28-latek ma za sobą udany mundial w Rosji, co jeszcze bardziej poprawiło jego notowania w klubie.
Chorwat trafił do Katalonii w 2014 roku. Dla Blaugrany rozegrał łącznie 214 meczów, w których strzelił 29 bramek oraz zaliczył 27 asyst. Co ciekawe, kilka dni temu pomocnik łączony był również z transferem do Bayernem Monachium.
Rakitić ostatecznie nie pójdzie drogą Neymara, który rok temu został skuszony przez PSG. W barwach mistrza Francji zarabia ponad 30 mln euro netto rocznie. Oprócz tego może liczyć na wiele przywilejów.
ZOBACZ WIDEO Barcelona zaczęła od zwycięstwa, Messi od dubletu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Prostactwo.