El. LM: kluby Polaków zagrają u siebie. 90 minut na pościg Dynama Kijów

Newspix / Zuma / Na zdjęciu: Tomasz Kędziora
Newspix / Zuma / Na zdjęciu: Tomasz Kędziora

Kluby Tomasza Kędziory i Damiana Kądziora zagrają we wtorek decydujący mecz o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Sytuacja Dynama Kijów jest znacznie trudniejsza niż Dinama Zagrzeb.

Piłkarzom Dynama Kijów nie wyszedł mecz w Amsterdamie. Ich atutem w rywalizacji z Ajaksem miała być defensywa. Sugerowały to jej genialne statystyki od początku sezonu. Wicemistrz Holandii obnażył jednak jej niedoskonałości, wygrał 3:1, a jakby tego było mało, strzelił w słupek i w poprzeczkę. Promykiem nadziei Dynama jest bramka Tomasza Kędziory. Dzięki czujności reprezentanta Polski w polu karnym Ajaksu przeprowadzenie pościgu w rewanżu wydaje się trudne, ale wykonalne. Do awansu Dynamo potrzebuje minimum dwóch goli.

Kędziora jest trzecim piłkarzem w historii swojego klubu, który strzelił gola Ajaksowi. Towarzystwo ma zacne, ponieważ wcześniej do bramki klubu z Holandii trafili Ołeh Husiew i Andrij Szewczenko, czyli żyjące legendy Dynama. Zła wiadomość dla zespołu z Kijowa jest taka, że nigdy wcześniej nie zdobył dwóch bramek w pojedynku z Ajaksem. Lepsza, że w konfrontacjach z przeciwnikami z Holandii na własnym stadionie zrobił to kilkakrotnie. Wygrał 3:0 z PSV Eindhoven, 4:1 z FC Utrecht, 2:0 z Feyenoordem Rotterdam i 2:0 z AZ Alkmaar. Powtórka któregoś z wymienionych wyników pozwoli mu wyeliminować wicemistrza Holandii. Dynamo nigdy nie przegrało u siebie z zespołem z kraju tulipanów.

Druga strona medalu jest taka, że Ajax Amsterdam jest w tym sezonie niepokonany. Poprzednio przegrał mecz o stawkę 15 kwietnia z PSV Eindhoven. W ostatnich czterech spotkaniach zwyciężył, a jedynego gola w nich strzelił stołecznej drużynie Kędziora. Ajaksowi nie brakuje więc argumentów po swojej stronie. Jest blisko powrotu do fazy grupowej Ligi Mistrzów po czterech latach nieobecności. Występował w niej wcześniej 13 razy i zamierza przekreślić tę "pechową" liczbę ze swoich statystyk.

ZOBACZ WIDEO Tiki-taka w Bundeslidze. 3 minuty, które dobiły Bayer [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Kędziora podejmuje trzecią próbę dostania się do grupy Ligi Mistrzów. Raz przepadł w eliminacjach z Lechem Poznań, a w poprzednim sezonie jego Dynamo zostało pokonane przez Young Boys Berno. Zespół ze Szwajcarii jest aktualnie przeciwnikiem Dinama Zagrzeb, którego piłkarzem jest Damian Kądzior.

Więcej wskazuje na to, że były zawodnik Górnika Zabrze wykorzysta swoją pierwszą szansę na dostanie się do elitarnych rozgrywek niż Kędziora trzecią. Dinamo Zagrzeb przystąpi do rewanżu na własnym stadionie po remisie 1:1 w Szwajcarii. Podopieczni Nenada Bjelicy stracili gola już w 2. minucie, co nie okazało się zapowiedzią katastrofy. W 43. minucie Mirslav Orsić wyrównał, przez co to nie Dinamo, a jego przeciwnik potrzebuje minimum gola w rewanżu, żeby awansować.

Mistrz Chorwacji jest niepokonany od dziewięciu meczów w europejskich pucharach. Biorąc pod uwagę wszystkie fronty nie przegrał od 14 maja. W lidze chorwackiej jest liderem z 13 punktami zdobytymi w pięciu kolejkach. Drużyna Bjelicy funkcjonuje dobrze i podsumowaniem jej pięknego lata ma być awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dinamo zagrało w przeszłości jeden mecz z klubem ze Szwajcarii u siebie i powtórka wyniku z 1997 roku nie jest akurat mile widziana w Zagrzebiu. Pojedynek z Grasshoppers Zurych zakończył się remisem 4:4.

Także we wtorek dokończenie rywalizacji AEK-u Ateny z MOL Vidi FC. Tydzień temu Grecy wygrali 2:1 na wyjeździe, rewanż poprowadzi Szymon Marciniak. W środę zainteresowanie będzie budzić pojedynek Red Bulla Salzburg z Crveną Zvezdą Belgrad. Pierwsze spotkanie na Marakanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Red Bull jest weteranem eliminacji Ligi Mistrzów. Kibice w alpejskim kraju obserwują już jego 11. próbę dostania się do fazy grupowej. W poprzednim sezonie Red Bull nie przegrał na własnym stadionie żadnego spotkania w europejskich pucharach, strzelił 20 goli, stracił cztery.

IV runda eliminacji Ligi Mistrzów:

Dinamo Zagrzeb - Young Boys Berno / wt. 28.08.2018 godz. 21.00

Pierwszy mecz: 1:1

Dynamo Kijów - Ajax Amsterdam / wt. 28.08.2018 godz. 21.00

Pierwszy mecz: 1:3

AEK Ateny - MOL Vidi FC / wt. 28.08.2018 godz. 21.00

Pierwszy mecz: 2:1

PSV Eindhoven - BATE Borysów / śr. 29.08.2018 godz. 21.00

Pierwszy mecz: 3:2

PAOK Saloniki - Benfica Lizbona / śr. 29.08.2018 godz. 21.00

Pierwszy mecz: 1:1

Red Bull Salzburg - Crvena Zvezda Belgrad / śr. 29.08.2018 godz. 21.00

Pierwszy mecz: 0:0

Źródło artykułu: