Choć Bastian Schweinsteiger odszedł z Bayernu Monachium w 2015 roku, oficjalnie nie pożegnał się z kibicami mistrza Niemiec. Do takiego wydarzenia doszło we wtorkowy wieczór, w specjalnie zorganizowanym dla niego spotkaniu towarzyskim między Bayernem i Chicago Fire, w którym 34-latek aktualnie występuje.
Na Allianz Arena zjawił się komplet publiczności, który przez całe spotkanie oklaskiwał swojego idola. Doświadczony piłkarz zagrał w pierwszej połowie w barwach Chicago Fire, a w drugiej, po raz ostatni w karierze, bronił barw Bayernu. I to w tej koszulce strzelił gola w 83. minucie.
W pożegnaniu legendy Bawarczyków wziął udział także Robert Lewandowski. Po końcowym gwizdku polski napastnik zrobił sobie pożegnalne zdjęcie z niemieckim piłkarzem, które wrzucił na swoje konto na Twitterze.
#ServusBasti pic.twitter.com/UNpAER2hJK
— Robert Lewandowski (@lewy_official) 28 sierpnia 2018
Schweinsteiger trafił do Bayernu w 1998 roku i spędził w tym klubie 17 lat. W tym czasie osiem razy wygrywał mistrzostwo Niemiec, triumfował w Lidze Mistrzów, Superpucharze Europy, zdobył też Klubowe Mistrzostwo Świata.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: Real Madryt rozpoczyna zabawę. Wysokie zwycięstwo Królewskich [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]