Premier League: wracają koszmary Liverpoolu. Wielki błąd bramkarza

Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Roberto Firmino (z lewej) i Sadio Mane
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Roberto Firmino (z lewej) i Sadio Mane

Nieudany drybling we własnym polu karnym i stracony gol - Alisson fatalnie zachował się w meczu Leicester City - Liverpool (1:2). Wracają stare koszmary The Reds.

Pierwsza połowa była potwierdzeniem, że Liverpool FC na progu nowego sezonu jest w wyśmienitej formie. Już od czwartej minuty ekipa Juergena Kloppa powinna prowadzić, jednak w doskonałej sytuacji obok słupka uderzył król strzelców Premier League Mohamed Salah. Goście dopięli swego zaledwie kilka minut później. Ofensywnie grający Andrew Robertson dograł w pole karne, gdzie Sadio Mane z ośmiu metrów wpakował piłkę do siatki Lisów.

Dopiero po dwóch kwadransach Leicester doszło do głosu. Gospodarze mogli się podobać, ponieważ byli w stanie zmusić Liverpool do defensywy i goście mieli problem, żeby wyjść nawet z własnej połowy. Wszystko jednak poszło na marne, ponieważ zamiast gola dla Leicester padł drugi dla The Reds. Z rzutu rożnego James Milner posłał piłkę na ósmy metr, a Roberto Firmino głową zdobył swoją pierwszą bramkę w Premier League w tym sezonie.

Do życia Leicester przywrócił w 63. minucie... Alisson. Doskonale grający nogami bramkarz tym razem grubo się pomylił. Zupełnie niepotrzebnie dryblował we własnym polu karnym i Kelechi Iheanacho odebrał mu piłkę, a następnie zagrał do Rachida Ghezzala, który dopełnił formalności. To był pierwszy stracony gol The Reds w tym sezonie i w okolicznościach, jakich Klopp z pewnością nie mógł sobie wyobrazić. Zresztą, kamery wychwyciły, jak Niemiec pokazywał swojemu bramkarzowi, że w takiej sytuacji powinien wyekspediować piłkę daleko na połowę rywala.

Kolejne fragmenty spotkania to mocno rwana gra, niewiele się działo pod oboma polami karnymi. Wynik także się już nie zmienił i Liverpool wygrał czwarty mecz w tym sezonie. Ma komplet 12 punktów.

ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w Carabao Cup. Ekipa z Premier League wyeliminowana [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Leicester City - Liverpool FC 1:2 (0:2)
0:1 - Sadio Mane 10'
0:2 - Roberto Firmino 45'
1:2 - Rachid Ghezzal 63'

Składy:

Leicester: Schmeichel - Pereira, Morgan, Maguire, Chilwell - Mendy, Ndidi - Ghezzal, Maddison (83' Amartey), Albrighton (62' Iheanacho) - Gray (75' Okazaki).

Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold (89' Matip), Gomez, van Dijk, Robertson - Wijnaldum, Henderson (70' Keita), Milner - Salah (70' Shaqiri), Firmino, Mane.

Żółte kartki: Ghezzal, Mendy, Ndidi (Leicester) oraz van Dijk, Milner (Liverpool).

Sędzia: Paul Tierney.

Komentarze (4)
Livbar
2.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To tylko jeden błąd a w pozostałych sytuacjach jest świetny. 
Desailly
1.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Manuel
1.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Karius , Alisson , chyba jakieś fatum prześladuje bramkarzy Liverpool