Koszmarny błąd Alissona. "Bramkarz nie powinien zajmować się sztuczkami"

Łukasz Witczyk 01 Września 2018, 18:22

Getty Images / Jan Kruger / na zdjęciu: Alisson, bramkarz Liverpoolu

• Juergen Klopp stworzył potwora. To najlepszy start Liverpoolu od 28 lat!

Alisson do Liverpool FC trafił latem za ponad 60 milionów euro. To drugi najdroższy bramkarz na świecie. Między słupkami zastąpił Lorisa Kariusa, który zawiódł podczas finału Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt. Jednak już w jednym z pierwszych meczów zaliczył poważny błąd.

Golkipera krytykują piłkarscy eksperci. Suchej nitki na nim nie pozostawili m.in. Jamie Redknapp i Jamie Carragher. - To najgorsze, co kiedykolwiek widziałem. Zamiast wybić piłkę, próbował zrobić sztuczkę, której nie potrafił. Jest powód, dla którego nosi żółtą koszulkę - jest bramkarzem. I dlatego gra na bramce, bo nie jest dobry w grze nogami. Chcę, aby bramkarz robił to, co do niego należy, a nie zajmował się sztuczkami - przyznał Redknapp.
- Wystarczyło, żeby wybił piłkę. Już w zeszłym tygodniu nie zagrał dobrze, a to było jeszcze gorsze. Nikt nie chce, żeby tak zachowywał się jego bramkarz - dodał Carragher.

Liverpool FC wygrał i po czterech kolejkach na swoim koncie ma komplet 12 punktów.

ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w Carabao Cup. Ekipa z Premier League wyeliminowana [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]