Brzęczek chce zimowego zgrupowania piłkarzy z ekstraklasy. "Musimy dostać zgody klubów"

- Mamy pomysł na to, by pomiędzy 15 a 25 stycznia, wyjechać za granicę w składzie zawodników występujących w ekstraklasie - przyznaje selekcjoner reprezentacji Polski.

Maciej Siemiątkowski
Maciej Siemiątkowski
Jerzy Brzęczek Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
 - Mamy pomysł na to, by w styczniu, pomiędzy 15 a 25, wyjechać za granicę w składzie zawodników występujących w ekstraklasie. Nic nie jest jeszcze przesądzone - zdradza Jerzy Brzęczek. Selekcjoner Biało-Czerwonych chciałby zimą spotkać się z piłkarzami grającymi w ekstraklasie, którzy w tym czasie mają przerwę.

Zorganizowanie takiego obozu nie należy do rzeczy najłatwiejszych. W tym czasie nie ma żadnego oficjalnego terminu FIFA, więc wiele zależałoby od dobrej woli klubów. PZPN musiałby najpierw podjąć rozmowy z szefami drużyn ekstraklasy. - Musimy skontaktować się z trenerami i zapytać, czy wyrażą na to zgodę, gdy będziemy chcieli zabrać po dwóch zawodników, którzy są pod naszą obserwacją i w których widzimy potencjał. Chciałbym do tego doprowadzić - mówi trener reprezentacji Polski.

Szkoleniowiec podkreśla, że jest niewiele czasu, by skompletować drużynę, która powalczy o awans na mistrzostwa Europy. Pierwsze spotkanie eliminacji zostanie rozegrane w marcu. Jerzy Brzęczek: - Zostaje nam jesień i sześć spotkań z wymagającymi rywalami. To jest trudniejsze dla nas i zawodników, bo prób i szans może nie być zbyt wiele. Ale jestem spokojny. Patrząc na zawodników, którzy wzięli udział w mistrzostwach świata, to uważam, że nie pokazali w pełni swoich umiejętności. Złożyło się na to wiele czynników. Potrzeba nowej krwi w drużynie, nowego bodźca.

Brzęczek odniósł się do kontuzji Macieja Rybusa. Teraz nie wiadomo, kto zagra na lewej obronie w meczu z Włochami. Trener jest pewny, że znajdzie odpowiedniego zastępcę. - Jeśli popatrzymy rozsądnie na powołania, to dyspozycja Rafała Pietrzaka w Wiśle Kraków była bardzo dobra, także w meczach jesiennych. Trudno znaleźć lepszego lewego obrońcę w ekstraklasie. Jest też Arkadiusz Reca, który jest w Serie A. Jeśli włoski klub płaci tyle pieniędzy za zawodnika, to musi coś w nim widzieć - przyznaje Brzęczek.

W poniedziałek PZPN opublikował raport sztabu Adama Nawałki po mundialu w Rosji. - Ten dokument nie miał wpływu na moje decyzje - mówi Brzęczek - Teraz jesteśmy na innym etapie.

ZOBACZ WIDEO Brzęczek liczy na Grosickiego. Brak powołania ma pomóc zawodnikowi
Czy PZPN zdoła zorganizować zimowe zgrupowanie kadry?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×