Wielkie wyróżnienie Bielika. Polak znalazł się w jedenastce kolejki

Krystian Bielik strzelił gola na wagę trzech punktów i od razu zapracował na miejsce w jedenastce kolejki. Polski piłkarz przy okazji zdradził, dlaczego bramkę świętował przy ławce rezerwowych.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Krystian Bielik Newspix / Lukasz Laskowski / PressFocus / Na zdjęciu: Krystian Bielik
Krystian Bielik znowu nie zdołał przebić się do pierwszego składu Arsenalu i musiał szukać szczęścia w innym klubie. 20-letni pomocnik zdecydował się na wypożyczenie do trzecioligowego Charlton Athletic. Tam od razu wskoczył do wyjściowej jedenastki.

W ostatnim spotkaniu był bohaterem swojej drużyny. W 87. minucie strzelił gola, który dał Charltonowi komplet punktów (2:1 z Southend United). Bramka, ale także dobry występ zaowocowały miejscem w jedenastce kolejki.



Na oficjalnej stronie Charltonu pojawiła się także krótka rozmowa z Polakiem. 20-latek tłumaczył się ze swojej radości po bramce. Bielik trafienie świętował przy ławce rezerwowych z całą drużyną. - Nie wiedziałem, co robić i dokąd biec, bo nigdy wcześniej nie strzeliłem gola. Po prostu biegłem w kierunku ławki rezerwowych, bo mam dobry kontakt ze wszystkim zawodnikami i uznałem, że najlepiej będzie świętować z nimi. Wiem, że powinienem biec do kibiców. Przepraszam! Oni są niewiarygodni - komentuje.

Bielik do tej pory był wypożyczany trzy razy. Wcześniej trafił do Birmingham City  oraz Walsall FC. W tym drugim klubie nie rozegrał nawet minuty z powodu kontuzji.

ZOBACZ WIDEO Brzęczek liczy na Grosickiego. Brak powołania ma pomóc zawodnikowi
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×