Siedem goli w trzech meczach. Dorobek Krzysztofa Piątka po transferze z Cracovii do Genoi robi wrażenie. Najpierw były cztery trafienia w Pucharze Włoch (4:0 z Lecce), a później trzy gole w dwóch pierwszych kolejkach Serie A. 23-latek już został okrzyknięty objawieniem początku sezonuh, a wysoką formę nagrodził też selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek i powołał napastnika na mecze z Włochami i Irlandią.
Piątek robi furorę w Genui. W kupionym za 4 mln euro Polaku Włosi już teraz widzą nową gwiazdę klubu, którą w przyszłości sprzedadzą za wielokrotność sumy, jaką zapłacili Cracovii. Nazywają go "nowym Lewandowskim", który kilka lat temu był o krok od transferu do Genui i do dzisiaj jest wyrzutem sumienia prezydenta klubu. Enrico Preziosi pożałował wtedy pieniędzy na "Lewego" i ten wylądował w Borussii Dortmund.
O rozmiarach euforii, jaka zapanowała w Genui na punkcie Piątka najlepiej świadczą rewelacje największego dziennika w regionie "Il Secolo XIX". Gazeta podaje, że Polak znalazł się pod obserwacją samej Barcelony. Temat bardzo szybko podłapał kataloński dziennik "Mundo Deportivo", który podaje, że na meczach reprezentacji Polski może pojawić się skaut mistrza Hiszpanii.
ZOBACZ WIDEO Nowe twarze w reprezentacji. Robert Lewandowski skomentował powołania
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)