Rwandyjskie służby poinformowały, że aresztowani to sekretarz generalny federacji, Francois Regis Uwayezu i komisarz ds. rozgrywek, Eric Ruhamiriza. Do zatrzymania działaczy doszło w środę - trzy dni po spotkaniu, którego dotyczą zarzuty i tego samego dnia, w którym Jackson Pavaza poinformował o tym, że otrzymał propozycję korupcyjną.
Arbiter z Namibii przyznał, że przed rozpoczęciem spotkania dwóch działaczy FERWAFA wręczyło mu kopertę: - W kopercie były pieniądze. Nie próbowałem tego policzyć, ani sprawdzić, ile ich było. Powiedziałem, że zgodnie z przepisami afrykańskiej federacji (CAF - dop. red.) nie przyjmuję żadnych prezentów od nikogo. Sprawę zgłosiłem do CAF.
FERWAFA stoi na stanowisku, że doszło do nieporozumienia. "Czterech arbitrów z Namibii otrzymało 247 dolarów za dodatkowe wydatki, które były potwierdzone przez federację z tego kraju. Było to zgodne z zapisami regulaminu. Sędziowie stwierdzili jednak, że wydali więcej pieniędzy i trzeba było to im wyrównać" - oświadczyła rwandyjska federacja.
CAF jest wyczulona na wszelkie przejawy korupcji. W lipcu i sierpniu afrykańska federacja zdyskwalifikowała łącznie 18 sędziów głównych, sędziów asystentów i członków komitetu sędziowskiego.
ZOBACZ WIDEO Reprezentant Polski ocenił mecz z Irlandią. "Najważniejsze, że potem to poprawiliśmy"