Wielkie serce piłkarza Athleticu Bilbao. Oscar De Marcos co tydzień pomaga chorym dzieciom

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / GUILLAUME HORCAJUELO / Na zdjęciu: Oscar De Marcos
PAP/EPA / GUILLAUME HORCAJUELO / Na zdjęciu: Oscar De Marcos
zdjęcie autora artykułu

Oscar De Marcos sporo wolnego czasu poświęca chorym dzieciom. Piłkarz Athleticu Bilbao co piątek wybiera się na oddział onkologii dziecięcej. Nie robi tego dla rozgłosu, po prostu chce pomóc.

W tym artykule dowiesz się o:

Historię Oscara de Marcosa opisał serwis elpais.com. To była jedna z najpilniej strzeżonych tajemnic 29-letniego obrońcy. O ile nie przeszkadzają mu treningi czy podróże na mecze, to de Marcos wybiera się do szpitala, by odwiedzić dzieci przebywające na oddziale onkologii. Tam spędza czas na rozmowach z chorymi i ich rodzicami.

Nie jest to jedyne wsparcie piłkarza dla potrzebujących. De Marcos zaangażował się w pomoc dzieciom z Afryki i Ameryki Południowej. Nigdy nie chciał rozgłosu, pilnował swojej tajemnicy, ale gdy media społecznościowe obiegły zdjęcia ze szpitala, wtedy o jego czynach dowiedzieli się kibice w całej Hiszpanii.

Dziennik przypomniał również historię z jednego z ostatnich treningów Athleticu Bilbao. Zawsze na wychodzących piłkarzy czekają fani, którzy chcą autograf czy zrobić sobie wspólne zdjęcie z idolem. Czas dla nich zawsze ma de Marcos. Jak zawsze uśmiechnięty i przyjaźnie nastawiony, pomimo tego że był spóźniony. Następnie jeden z fanów udał się w drogę na dworzec, by wrócić do domu. Wtedy pomoc zaoferował mu de Marcos.

Marzeniem piłkarza była gra w Atleticu. Jako jeden z nielicznych zawodników tego klubu, gdy idzie w miasto, nie zakłada ciemnych okularów, by ukryć się przed kibicami. Zawsze ma dla nich czas. Od 2010 roku jest graczem baskijskiego klubu. Dla fanów jest jednym z najpopularniejszych piłkarzy. W czasie swojej kariery dla Athleticu rozegrał 353 mecze, strzelił 31 goli i zaliczył 39 asyst.

ZOBACZ WIDEO Reprezentant Polski ocenił mecz z Irlandią. "Najważniejsze, że potem to poprawiliśmy"

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Aitor Rendaszko
19.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skąd wzięliście to, że jako jedyny wychodzi bez czarnych okularów na miasto...Dopiero co Aduriz podczas świąt bawił się z kibicami, sam spotykałem kiedyś na ulicach Bilbao i okolic piłkarzy i ż Czytaj całość