Kacper Przybyłko po odejściu z 1.FC Kaiserslautern pozostawał bez klubu. Bliska jego pozyskania była Korona Kielce, ale temat ostatecznie upadł. Wcześniej testowany był przez niemiecki 1.FC Magdeburg oraz angielski Sunderland AFC.
Od kilkunastu dni były młodzieżowy reprezentant Polski trenował z Philadelphią Union, która występuje w amerykańskiej MLS. Jego formę chwalił trener drużyny z Pensylwanii. - Dobrze radził sobie w pierwszych dniach. Niedługo podejmiemy decyzję - powiedział trener amerykańskiego zespołu, Jim Curtin.
Ostatecznie napastnik z Polski podpisał umowę do końca sezonu 2018, z opcją przedłużenia na kolejny rok.
Za oceanem niedługo rozpocznie się faza play-off. Aktualnie Philadelphia Union zajmuje piąte miejsce w tabeli konferencji wschodniej. W 28 meczach obecnego sezonu zdobyła 40 punktów. Dużo gorzej radzi sobie drużyna byłego legionisty Nemanji Nikolicia - Chicago Fire, która ma zaledwie 27 "oczek".
Przybyłko urodził się w Niemczech, w Bielefeld. Zaczynał w niemieckim klubie TuS Jollenbeck, potem reprezentował m.in. Arminię Bielefeld, FC Koeln i od 2015 roku był piłkarzem FC Kaiserslautern. W młodzieżowych reprezentacjach Polski rozegrał łącznie 33 mecze.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Neuer obronił karnego, ale sędzia zarządził powtórkę. Piękny gol Robbena, bandycki faul Bellarabiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]