Legenda francuskiej piłki atakuje gwiazdy PSG. "To nie są bohaterowie, a egoiści"

East News / CHRISTOPHE SIMON / Na zdjęciu: Neymar (nr 10) i Cavani (z prawej)
East News / CHRISTOPHE SIMON / Na zdjęciu: Neymar (nr 10) i Cavani (z prawej)

Jean-Pierre Papin jest zdegustowany postawą Paris Saint Germain w pierwszym meczu Ligi Mistrzów. Zdobywca "Złotej Piłki" twierdzi, że paryski gigant nie potrafi wykorzystać potencjału Neymara czy Kyliana Mbappe.

[tag=663]

Paris Saint-Germain[/tag] rozpoczęło nowy sezon Ligi Mistrzów od porażki. Paryżanie na wyjeździe ulegli Liverpoolowi 2:3. Znowu duża krytyka spadła na zawodników francuskiego giganta, którzy mają potencjał, by walczyć o zwycięstwo w elitarnych rozgrywkach. Problem w tym, że o ile w Ligue 1 dominują, to w europejskich pucharach już nie są tak groźni.

Na ten temat wypowiedział się słynny Jean-Pierre Papin. Zdobywca "Złotej Piłki w 1991 roku zaatakował największe gwiazdy zespołu, czyli m.in. Neymar oraz Kyliana Mbappe Lottina.

- W PSG nie są bohaterami, a egoistami. W pewnym momencie bez względu na swój status musisz poświęcać się dla drużyny. Istnieje różnica między gwiazdami z zagranicy, a we Francji. U nas istnieje przekonanie, że nie da się zarządzać gwiazdami. Dlaczego jednak Liverpool potrafi, a my nie? Kiedy Neymar grał w Barcelonie, to wtedy potrafił czasami pomagać w obronie - mówi Papin.

Legenda reprezentacji Francji i m.in. Olympique Marsylia nie podważa jakości piłkarzy PSG. Problemem jednak jest fakt, że nie potrafią stworzyć drużyny.

- Jakość jest w DNA tych zawodników. Ale każdy z nich musi pozwolić pozostałym kolegom, by korzystali z ich zalet. Nie powinno ich obchodzić, kto jest gwiazdą drużyny. Celem tej drużyny jest wygranie Ligi Mistrzów. Jeżeli nie zdadzą sobie z tego sprawy, to nigdy tego nie dokonają. To bardzo silny zespół, ale na razie brakuje scementowania, by miażdżyli wszystkich nie tylko we Francji, ale też w Europie - dodaje.

Paris Saint Germain w swojej grupie ma jeszcze Crvenę Zvezdę Belgrad oraz SSC Napoli. W drugiej kolejce podejmie mistrza Serbii.

ZOBACZ WIDEO Dublet Cristiano Ronaldo. Haniebne zachowanie Douglasa Costy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: