Poznaniacy polegli w klasyku 0:1, a bardziej od wyniku trenera zasmucił styl. - Legia nie zagrała jakiegoś wielkiego spotkania, ale była odważna. Tego typu cechy w takich meczach są bardzo ważne. Trzeba wyjść na boisko z przekonaniem o swojej sile, a my tego nie mieliśmy. Mam też zastrzeżenia co do zaangażowania. Gdy jego brakuje, to nie ma odpowiedniej jakości, skuteczności i wszystkiego, co decyduje o wyniku. Dlatego możemy sobie mówić o ustawieniu i różnych kwestiach taktycznych dopiero wtedy, gdy spełniony jest warunek podstawowy - powiedział Ivan Djurdjević.
Porażka w Warszawie była już czwartym ligowym starciem Kolejorza bez pełnej puli. Przy Bułgarskiej zrobiło się więc gorąco. - Nigdy nie sądziłem, że drużyna prowadzona przeze mnie może tak zagrać przeciwko Legii. Problemy musimy rozwiązać od środka, każdy powinien zacząć od siebie. Odbyliśmy poważną, ale ludzką rozmowę. Przekazałem piłkarzom swoje spostrzeżenia - dodał.
Djurdjević nie ukrywa, że świetny start Lecha (cztery ligowe wygrane z rzędu) nieco zamazał ogólny obraz. - Wystartowaliśmy aż za dobrze. To by było nielogiczne, gdybyśmy w ciągu dwóch albo trzech miesięcy naprawili wszystkie błędy z ostatnich lat. Chcemy to zrobić tak mocno, że trochę się spalamy.
Tomasz Cywka nie ma wątpliwości - by w piątek jego drużyna pokonała Arkę, musi poprawić wiele elementów. - Od zaangażowania po stwarzanie sytuacji i dłuższe utrzymywanie się przy piłce. Początek sezonu pokazał, że potrafimy to robić i nie zapomnieliśmy jak się gra - zaznaczył.
30-latek uważa, że w wyjściu z kryzysu pomoże jemu i kolegom doświadczenie. - Wszystkie drużyny mają lepsze i gorsze momenty i zdarza się to praktycznie w każdych rozgrywkach. Na początku ligi układało nam się dobrze, a decydowały szczegóły. Zdobywaliśmy bramki w końcówkach i wyrywaliśmy korzystne wyniki. Potem zaczął się trudniejszy okres, ale wszyscy już takie przeżywaliśmy. Po nich zawsze przychodzą lepsze czasy - zakończył.
Mecz Arka Gdynia - Lech Poznań rozpocznie się w piątek o godz. 20.30.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Trwa koszmar Schalke. Fatalna skuteczność w meczu z Borussią [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Graja biede od poczatku sezonu.
Cztery pierwsze wygrane?
He he he kto ogladal te mecze to wie......