Szymański oczarował wielkie kluby. Piłkarza Legii obserwują Inter i Liverpool

Getty Images / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Sebastian Szymański
Getty Images / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Sebastian Szymański

Włoskie media donoszą, że Sebastian Szymański może być kolejnym Polakiem, który trafi do Serie A. 19-latek jest jednak także na celowniku Juergena Kloppa.

[tag=56868]

Sebastian Szymański[/tag] latem był bliski transferu do CSKA Moskwa, ale ostatecznie nic nie wyszło z przenosin do rosyjskiego giganta. 19-letni pomocnik jednak może na tym skorzystać i być bohaterem znacznie głośniejszej transakcji. Takie informacje przedstawia włoski portal calciomercato.com.

Włosi donoszą, że Szymański jest uważnie obserwowany przez Inter Mediolan oraz Liverpool FC. Pierwszy z tych klubów myśli nad tym transferem po tym, jak Krzysztof Piątek przebojem wdarł się do Serie A w barwach Genoi i strzela bramkę za bramką.

"The Reds" z kolei od dłuższego czasu przyglądają się pomocnikowi Legii Warszawa. Juergen Klopp zwrócił na niego uwagę dwa lata temu po meczu mistrza Polski z IFK Mariehamn w eliminacjach do Ligi Mistrzów. "W styczniu trudno będzie zatrzymać ostatnie cudowne dziecko Ekstraklasy" - pisze calciomercato.com.

Włosi przy okazji przygotowali krótką sylwetkę Szymańskiego. 19-letni piłkarzy został zasypany komplementami.

- Oglądając go, trudno uwierzyć, że mamy przed sobą zaledwie 19-letniego piłkarza. Jego zaskakująca dojrzałość pozwala mu prawie zawsze dokonywać właściwych wyborów. Wizja gry i wyczucie czasu sprawiają, że jest kompletnym pomocnikiem i może zajmować różne pozycje w środku pola. Piłkarz urodzony do roli lidera, który potrafić dyktować tempo drużyny i odbierać wiele piłek - pisze włoski portal.

Szymański ma kontrakt ważny do 2022 roku. Legia nie chce go tanio sprzedać, bo od CSKA oczekiwała 7 mln euro. W styczniu przekonamy się, czy Inter i Liverpool rzeczywiście są zdeterminowane, by go kupić.

ZOBACZ WIDEO Stępiński pogromcą włoskich gigantów! Polak uratował Chievo w starciu z Romą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: