Sobota niespodzianek w Bundeslidze
Punkty pogubiła cała czołówka i to z zespołmi z samego dołu tabeli. Największą sensacją była z całą pewnością porażka Werderu Brema na własnym stadionie z ostatnim w tabeli MSV Duisburg.
Lider Bayern Monachium pojechał po pewne trzy oczka do Nurnbergi i się mocno przeliczył. Gospodarze, którzy zajmowali przed tą kolejką przedostatnią pozycję w ligowej tabeli prowadzili do 81. minuty 1:0. Wtedy jednak remis Bawarczykom uratował Podolski zdobywając bramkę wyrównującą. Goście mimo remisu utrzymali swoją przewagę nad grupą pościgową ze względu na inne rozstrzygnięcia w tą sobotę.
Drugi w tabeli Hamburger SV podejmował Arminię Bielefeld Artura Wichniarka i był zdecydowanym faworytem tego spotkania. Nieoczekiwanie jednak to goście do 83. minuty prowadzili 1:0 i byli bliscy sprawienia sensacji. Jednak HSV nie skompromitował się zupełnie i uratował punkt za sprawą Guerrero. Obie drużyny kończyły ten mecz w dziesiątkę po czerwonych kartkach dla Jarolima i Bohme. Artur Wichniarek przebywał na boisku do 88. minuty spotkania.
Trzeci w tabeli przed tą serią spotkań Bayer Leverkusen podejmował na własnym stadionie Eintracht Frankfurt i był faworytem tego pojedynku. Jednak po bramkach Russa i Mantziosa to goście zdobyli komplet punktów w tym meczu sprawiając dużą niespodziankę.
Zajmujący 4. lokatę Werder Brema podjął w tą sobotę "czerwoną latarnię" ligi MSV Duisburg i co było jasne typowany był jako pewniak do zdobycia kompletu punktów w tym meczu. Jak się jednak okazało przewidywania te były jak najbardziej na wyrost i zawodząca ostatnio na całej lini ekipa z Bremy uległa na własnym stadionie Duisburgowi 1:2.
W najciekawiej zapowiadającym się sobotnim meczu 26. kolejki niemieckiej Bundesligi Karlsruhe zremisowało bezbramkowo po dość dobrym spotkaniu z Schalke04.
W ostatnim sobotnim pojedynku drużyny Bochum i Borussi strzeliły sobie po 3. bramki i podzieliły się punktami po pełnym emocji widowisku. Na boisku w szeregach gospodarzy do 52. minuty przebywał Tomasz Zdebel, który minutę wcześniej upomniany został żółtą kartką. Drugi z Polaków VfL Bochum Marcin Mięciel przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych. W ekipie gości nawet na ławce rezerwowych nie znalazł się kontuzjowany cały czas Jakub Błaszczykowski.
Wyniki sobotnich spotkań 26. kolejki Bundesligi:
Bayer Leverkusen - Eintracht Frankfurt 0:2 (0:1)
0:1 - Russ 23'
0:2 - Mantzios 90'
VfL Bochum - Borussia Dortmund 3:3 (3:2)
1:0 - Dabrowski 4'
2:0 - Auer 9'
2:1 - Kehl 37'
2:2 - Petric 40'
3:2 - Auer 42'
3:3 - Tinga 65'
Hamburger SV - Arminia Bielefeld 1:1 (0:0)
0:1 - Bollmann 72'
1:1 - Guerrero 83'
Karlsruher SC - Schalke04 0:0
FC Nurnberg - FC Bayern Monachium 1:1 (1:0)
1:0 - Misimovic 44'
1:1 - Podolski 81'
Werder Brema - MSV Duisburg 1:2 (0:2)
0:1 - Grlic 32'
0:2 - Ishiaku 42'
1:2 - Diego 58'
