Polska - Portugalia. Twitter przypomina się krytykom Błaszczykowskiego. "Strzelił dla Polski czy dla wujka?"

Newspix /  LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski
Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski

Jakub Błaszczykowski odpowiedział krytykom. W 103. występie dla reprezentacji Polski zdobył piękną bramkę w przegranym (2:3) meczu z Portugalią. "Kuba" wciąż jest potrzebny kadrze - takie wnioski nasuwają się po wpisach na Twitterze.

Po powołaniach na październikowe spotkania selekcjonerowi Jerzemu Brzęczkowi najbardziej wypominano umieszczenie w kadrze Jakuba Błaszczykowskiego. Kibice zarzucali trenerowi, że 32-latek nie łapie się do meczowej "osiemnastki" VfL Wolfsburg, a do reprezentacji Polski powołanie otrzymuje wyłącznie dlatego, że łączą ich więzy rodzinne.

Pojawiały się nawet głosy, że "Kuba" jest już na kadrę za stary i sam powinien z niej zrezygnować. Błaszczykowski odpowiedział krytykom w najlepszy możliwy sposób. Wszedł z ławki, zagrał w 103. meczu reprezentacji, pobijając historyczny rekord i zdobył bramkę na 2:3 po pięknym strzale z półwoleja.

Krytyczne komentarze "niedzielnych" kibiców przypomniał redaktor naczelny WP SportoweFakty, Michał Kołodziejczyk, który sarkastycznie zapytał, czy Błaszczykowski strzelił dla Polski, czy też może dla wujka.

Pytania do krytyków mieli również dziennikarze Marek Wawrzynowski i Marek Bobakowski.

Co warte przypomnienia, bramka Błaszczykowskiego padła po akcji innego krytykowanego reprezentanta Polski - Kamila Grosickiego.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Błaszczykowski wrócił do gry. Wolfsburg znów bez wygranej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: