Niemiecka federacja złożyła życzenia urodzinowe Mesutowi Oezilowi. "Gest pojednawczy"

Getty Images / Catherine Ivill / Na zdjęciu: Mesut Oezil
Getty Images / Catherine Ivill / Na zdjęciu: Mesut Oezil

15 października pomocnik Arsenalu Londyn, do niedawna reprezentant Niemiec, obchodzi 30. urodziny. Z tej okazji Niemiecki Związek Piłkarski złożył mu życzenia. Internauci nie kryją zdziwienia, bo ostatnio między DFB a piłkarzem mocno iskrzyło.

W tym artykule dowiesz się o:

"Wszystkiego najlepszego, mistrzu świata!" - takie słowa pojawiły się na oficjalnym profilu reprezentacji Niemiec prowadzonym przez DFB (Niemiecki Związek Piłkarski). Życzenia z okazji 30. urodzin zamieszczono pod zdjęciem, na którym widzimy Mesuta Oezila z pucharem świata, po zwycięstwie w mundialu w Brazylii w 2014 r.

"Pojednawczy gest" - tak skomentował to niemiecki tabloid "Bild", mając na myśli ostatnie wydarzenia na linii Oezil - DFB.

Przypomnijmy: po mistrzostwach świata w Rosji, na których reprezentacja Niemiec zajęła ostatnie miejsce w grupie, Oezil był mocno krytykowany. Nie tylko za słabe występy w meczach z Meksykiem i Koreą Południową, ale także za majowe spotkanie z prezydentem Turcji (więcej o tym przeczytasz TUTAJ).

W efekcie piłkarz zrezygnował z gry w kadrze. Decyzję ogłosił w mediach społecznościowych, nie informując o niej ani trenera Joachima Loewa, ani żadnego z działaczy.

Piłkarz Arsenalu skarżył się na rasizm w reprezentacji. "W oczach Grindela (Reinharda, szefa DFB - przyp. red.) i jego zwolenników jestem Niemcem, kiedy wygrywamy, a kiedy przegrywamy, jestem imigrantem. Choć płacę w Niemczech podatki, wspieram niemieckie szkoły i wygrałem z Niemcami mistrzostwo świata w 2014 roku, wciąż nie jestem akceptowany w społeczeństwie" - wyjaśniał rezygnację z gry w reprezentacji Oezil.

Internauci nie kryją zdziwienia życzeniami złożonymi przez DFB. "Jesteście mu winni przeprosiny", "Kto w dziale PR zanotował taką wpadkę?", "Gdzie byliście, gdy potrzebował waszego wsparcia" - to tylko część z wielu krytycznych komentarzy pod adresem związku.

Oezil na razie nie zareagował na życzenia.

ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Właśnie w takich momentach rodzi się drużyna. Krytykę trzeba przyjąć

Komentarze (0)