18-letni Fryzowicz jest wychowankiem Górnika Polkowice, a Miedziowi zapłacili lokalnemu rywalowi kilkadziesiąt tysięcy złotych jako ekwiwalent za wyszkolenie. Miał się on początkowo ogrywać w rezerwach Zagłębia, ale gdy zimą do klubu przyszedł Robert Jończyk, to włączył młodego zawodnika do kadry pierwszego zespołu.
Jończyk uznał go za jednego z najbardziej uzdolnionych piłkarzy, którzy byli w kadrze Zagłębia. Na włączeniu do pierwszej drużyny nie zakończyło się. W marcu zadebiutował w oficjalnym meczu. W Pucharze Polski zagrał pełne 90 minut przeciwko Ruchowi Chorzów. W sumie wiosną wystąpił w sześciu meczach.
W Lubinie zauważono, że w Fryzowiczu tkwi spory potencjał. Dlatego zaoferowano mu do podpisania profesjonalny kontrakt. Obecnie ma status jedynie amatora. Można się jednak spodziewać, że wkrótce się to zmieni.