Postawa reprezentacji Niemiec w 2018 roku jest niezwykle rozczarowująca: odpadnięcie na mundialu już w fazie grupowej i kiepska postawa w Lidze Narodów. Zespół pobił już niechlubny rekord i zanotował szóstą porażkę w sezonie.
Nic więc dziwnego, że eksperci piłkarscy szukają przyczyn tych niepowodzeń. Arsene Wenger, były trener Arsenalu, ma swoje zdanie na ten temat. - Uważam, że Niemcy potrzebują Oezila i mam nadzieję, że Joachim Loew przekona go do powrotu. To znakomity zawodnik, nie był najgorszy w drużynie podczas mistrzostw świata. Nie podobało mi się, że opuścił kadrę - powiedział Wenger w rozmowie z "Bildem".
Szkoleniowiec dobrze zna Mesuta Oezila, bowiem miał okazję pracować z nim w Arsenalu. - Motywacja wcale nie znika. Lubię, kiedy gracz jest tak dobry, by występować w kadrze, a jeśli nie gra na arenie międzynarodowej, to trochę na tym traci - wyjaśnił.
W kryzysie jest nie tylko niemiecka kadra, ale również Bayern Monachium. - Pilka nożna to coś, co żyje w nas. Nie można posiąść tej wiedzy na uniwersytecie - spuentował, dodając, że musi się coś zmienić w strukturze klubu.
Sam Wenger na razie pozostaje bezrobotny, ale ma nadzieję, że wkrótce to się zmieni. - Myślę, że ponownie zostanę trenerem od 1 stycznia. Jestem wypoczęty i gotowy do pracy - zakończył tajemniczo.
ZOBACZ WIDEO Lewandowski o Lidze Narodów: Nie wiem o co chodzi. Dla mnie to nie są mecze o coś