Wymiana złośliwości na Twitterze. Cezary Kucharski kontra Zbigniew Boniek i Janusz Basałaj
Piłkarze reprezentacji ograniczą działania medialne na zgrupowaniach - ta informacja wywołała spore poruszenie. Nie spodobało się to między innymi Cezaremu Kucharskiemu.
PZPN uznał więc, że piłkarze powinni ograniczyć swoją aktywność medialną. Podczas zgrupowań ma być wyznaczony tylko jeden dzień na wywiady z przedstawicielami mediów.
Sytuację tę skomentował Cezary Kucharski na Twitterze. "Piłkarze powinni rozmawiać tylko z komisją mediów PZPN i portalem Łączy Nas Piłka" - ironizował. Na odpowiedź ze strony Zbigniewa Bońka długo nie trzeba było czekać.
"Mogą rozmawiać z wszystkimi, a że z Tobą żaden piłkarz już nie chce rozmawiać, to chyba nie wina PZPN?" - napisał szef PZPN, nawiązując do menedżerskiej działalności Kucharskiego. "Widzę, że zabolało, ale po co te emocje i złośliwości! Zapewniam Ciebie że daje sobie dobrze radę-a rzeczywistość to nie tweeter" - to odpowiedź "Kucharza" (pisownia oryginalna).
widzę że zabolało ale po co te emocje i złośliwości! zapewniam Ciebie że daje sobie dobrze radę-a rzeczywistość to nie tweeter
— Cezary Kucharski (@CezaryKucharski) 17 października 2018
Do dyskusji włączył się także Janusz Basałaj, przewodniczący wspomnianej Komisji ds. Mediów i Marketingu PZPN. Wypomniał on Kucharskiemu parlamentarną przeszłość.
No i z byłymi posłami ... Mogliby się dowiedzieć tego i owego.
— Janusz Basałaj (@BasalajJanusz) 17 października 2018
"Janusz... już Ty mogłeś sobie odpuścić, Zibi przynajmniej aplauz gimbazy zyskuje" - wypalił Kucharski. Dalszą część ich rozmowy można przeczytać poniżej.
OGLĄDAJ MECZE REPREZENTACJI W PILOCIE WP (link sponsorowany)