Były obrońca z Premier League ostro o El Clasico. Powodem oburzenia postawa piłkarzy na boisku

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Robert Huth
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Robert Huth

28 października piłkarski świat z uwagą będzie śledził starcie Barcelony z Realem Madryt. Okazuje się jednak, że nie wszyscy uwielbiają El Clasico. - To g*** - tak pojedynek pomiędzy tymi zespołami określił Robert Huth, były obrońca Leicester City.

- Nie oglądam spotkań Barcelony z Realem Madryt. To g***. Gra dwudziestu piłkarzy, którzy tak naprawdę skupiają się tylko na otaczaniu sędziego - stwierdził Robert Huth w wywiadzie dla "The Times".

Tym samym były obrońca Leicester City zwrócił uwagę na fakt, że w El Clasico zawodnicy za bardzo skupiają się na wymuszaniu fauli (stąd przede wszystkim dyskusje z sędziami), a nie na graniu w piłkę. Przy okazji Huth w ogóle skrytykował piłkarzy za zbyt częste symulowanie fauli na boisku.

- Udawanie jest sprzeczne z jakimkolwiek sportem. Nie potrafię sobie wyobrazić innej dyscypliny niż piłka, w której pozwala się na symulowanie. Przez ostatnie 15, 16 lat piłkarze spędzają dużo czasu na siłowni, pracują z dietetykiem, więc trudno mi uwierzyć, żeby np. lekki dotyk wystarczy do upadku na murawę - zwrócił uwagę 34-latek, obecnie pozostający bez klubu.

Najbliższe El Clasico, które zaplanowano na niedzielę 28 października na 16:15, będzie szczególne. Po raz pierwszy od wielu lat zabraknie na boisku dwóch największych gwiazd zespołów. Po stronie Realu Madryt nie zagra Cristiano Ronaldo, który latem przeszedł do Juventusu Turyn. Z kolei w drużynie Barcelony zabraknie Lionela Messiego, który w sobotnim meczu z Sevillą uszkodził kość przedramienia i będzie pauzować minimum dwa tygodnie.

ZOBACZ WIDEO: Serie A: Genoa zatrzymała Juventus, sensacja w Turynie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)