Los zadrwił z Ukraińca. Kupił bilety dla najbliższych, a nie załapał się do składu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Mike Hewitt / Na zdjęciu: Ołeksandr Zinczenko
Getty Images / Mike Hewitt / Na zdjęciu: Ołeksandr Zinczenko
zdjęcie autora artykułu

To miał być piękny wieczór dla Ołeksandra Zinczenki. Spotkanie Ligi Mistrzów, przeciwko byłemu klubowi, na trybunach spora grupa najbliższych mu osób. Pojawił się jednak jeden problem - Ukrainiec nie załapał się do meczowego składu.

Ukraiński piłkarz nie tak wyobrażał sobie wtorkowe spotkanie Ligi Mistrzów Szachtar Donieck - Manchester City. Liczył, że być może chociaż na kilka chwil wybiegnie na boisko i zaprezentuje się miejscowej publiczności. Tym bardziej, że na trybunach zagościły wyjątkowe dla niego osoby.

Ołeksandr Zinczenko na spotkanie przeciwko swojemu byłemu klubowi kupił 27 biletów dla rodziny i najbliższych. Ci pojawili się na stadionie, ale nie było im dane wspierać Ukraińca w barwach The Citizens.

Plan zepsuł Pep Guardiola, który nie powołał Zinczenki do meczowego składu Manchesteru City. Okazało się bowiem, że Benjamin Mendy jest zdolny do gry i nie potrzebuje żadnego zastępstwa. Nim miał być właśnie ukraiński pomocnik.

- Zinczenko kupił swoim najbliższym bilety na mecz, a okazało się, że... może oglądać z nimi spotkanie na trybunach - śmieje się jeden z kibiców na Twitterze.

Do śmiechu zapewne nie było samemu piłkarzowi, choć z drugiej strony najważniejszy był wynik jego drużyny. A ten był pozytywny dla Manchesteru United. Angielska drużyna zdominowała spotkanie i wygrała 3:0.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hat trick Hofmanna. Borussia M'gladbach goni lidera [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Czy Manchester City w tym sezonie wygra Ligę Mistrzów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
Kebes
24.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nim przeczytałem cały artykuł, gość zdążył przetransferować się z City do United. Zdolny chłopak.