Marko Vesović nie zgadza się ze słowami Bartosza Kwietnia. "Nie było żadnych kontrowersji"
- Rzut wolny był podyktowany słusznie. Nie było przy nim żadnych kontrowersji - powiedział Marko Vesović po meczu Jagiellonią Białystok (1:1). - Myślę zresztą, że zasłużyliśmy na więcej niż punkt - dodał.
- Szkoda sytuacji w pierwszej minucie i gola dla rywali. Zabrakło nam koncentracji. Ale później byliśmy lepsi. Zdominowaliśmy ich na boisku i moim zdaniem zasłużyliśmy na zwycięstwo. Ale i remis nas cieszy - komentował bałkański pomocnik.
Bramka na 1:1 wywołała spore kontrowersje. Zdaniem wielu osób, Wojskowym nie należał się bowiem rzut wolny, po którym padła. Bartosz Kwiecień całą sytuację nazwał "jawnym dymaniem" przez arbitra. - Nie zgadzam się. Rzut wolny był podyktowany słusznie. Nie było przy nim żadnych kontrowersji - podkreślił Vesović.
ZOBACZ WIDEO Mecz na Old Trafford od kuchni. Nasz reporter był na hicie Ligi Mistrzów Manchester United - Juventus Turyn