Premier League: Manchester City wygrał hit i jest liderem

Manchester City na 1. miejscu w tabeli Premier League. Wszystko dzięki wygranej 1:0 w hitowym starciu z Tottenhamem. Decydującego gola już w 6. minucie zdobył Riyad Mahrez.

Szymon Mierzyński 29 Października 2018, 23:00

PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: piłkarze Manchesteru City

Premier League: Manchester United goni czołówkę

Podopieczni Pepa Guardioli walczyli o powrót na fotel lidera i do swojego zadania podeszli bardzo rzetelnie, bo od samego początku sprawiali lepsze wrażenie. Niedługo zajęło im przełożenie tego na wynik. Bardzo aktywny na lewym skrzydle Raheem Sterling przedarł się w pole karne, wycofał piłkę do Riyada Mahreza, zaś Algierczyk uderzył płasko z 7 metrów. Hugo Lloris nie miał żadnych szans na uniknięcie nieszczęścia.

Manchester City prowadził, bo był konkretniejszy. Częściej kończył swoje akcje strzałami i miał więcej atutów. Koguty starały się szarpać, lecz bardzo rzadko siały poważny popłoch pod bramką Edersona.

Być może zagrożenie ze strony ekipy Mauricio Pochettino byłoby większe, gdyby jej kluczowi zawodnicy mieli lepszy dzień. Dotyczy to choćby Harry'ego Kane'a, który jeszcze w pierwszej połowie mógł wyjść sam na sam z bramkarzem gości, ale po podaniu Erika Lameli za daleko wypuścił sobie piłkę i zepsuł tę świetnie zapowiadającą się akcję.

Po zmianie stron Tottenham nieco podkręcił tempo i szukał różnych sposobów na zaskoczenie defensywy mistrza Anglii. Niewiele z tego jednak wynikało. Liczne wrzutki zatrzymywały się na głowach stoperów i gospodarzom brakowało wykończenia.

ZOBACZ WIDEO Barcelona zdemolowała Real. Koncert Luisa Suareza! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W końcu jednak nadeszła ta jedna, wymarzona szansa, która powinna przynieść wyrównanie. To była 80. minuta. Rezerwowy Dele Alli przejął piłkę po błędzie Mahreza i doskonale obsłużył Lamelę. Argentyńczyk stanął oko w oko z Edersonem, nikt mu nie przeszkadzał i wystarczyło tylko dobrze przymierzyć. Uderzył jednak na wiwat i koszmarnie spudłował.

Manchester City dowiózł skromne prowadzenie do końca i dzięki temu wskoczył na 1. miejsce w tabeli Premier League. Podopieczni Pepa Guardioli mają teraz 26 pkt. - tyle samo co Liverpool, który wyprzedzają dzięki lepszej różnicy bramek. Tottenham natomiast gromadzi 21 "oczek" i jest 5.

Tottenham Hotspur - Manchester City 0:1 (0:1)
0:1 - Riyad Mahrez 6'

Składy:

Tottenham Hotspur: Hugo Lloris - Kieran Trippier, Davinson Sanchez, Toby Alderweireld, Ben Davies, Eric Dier (67' Harry Winks), Mousa Dembele (74' Dele Alli), Moussa Sissoko, Erik Lamela, Lucas Moura (81' Christian Eriksen), Harry Kane.

Manchester City: Ederson - Kyle Walker, John Stones, Aymeric Laporte, Benjamin Mendy, Bernardo Silva, Fernandinho, David Silva (89' Vincent Kompany), Riyad Mahrez (90+2' Gabriel Jesus), Sergio Aguero (71' Kevin De Bruyne), Raheem Sterling.

Żółte kartki: Lucas Moura, Ben Davies (Tottenham Hotspur) oraz Aymeric Laporte, Fernandinho (Manchester City).

Sędzia: Kevin Friend.

Premier League 2018/2019

#	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	Manchester City	38	32	2	4	95:23	98
2	Liverpool FC	38	30	7	1	89:22	97
3	Chelsea FC	38	21	9	8	63:39	72
4	Tottenham Hotspur	38	23	2	13	67:39	71
5	Arsenal FC	38	21	7	10	73:51	70
6	Manchester United	38	19	9	10	65:54	66
7	Wolverhampton Wanderers	38	16	9	13	47:46	57
8	Everton	38	15	9	14	54:46	54
9	Leicester City	38	15	7	16	51:48	52
10	West Ham United	38	15	7	16	52:55	52
11	Watford FC	38	14	8	16	52:59	50
12	Crystal Palace	38	14	7	17	51:53	49