Widowisko w Małopolsce nie porwało. Toczyło się zresztą w sparingowej atmosferze. Publiczność nie reagowała zbyt żywiołowo, choć tak naprawdę nie miała na co, bo pierwsza połowa przebiegła sennie i bez ciekawych sytuacji.
Nieco lepsze wrażenie sprawiała Bruk-Bet Termalica, która więcej swoich akcji kończyła strzałami. Nie wynikało z tego jednak nic konkretnego. Pasy radziły sobie jeszcze gorzej, bo zagrożenia pod bramką Michała Leżonia nie stwarzały praktycznie żadnego.
Przełom nastąpił tuż po przerwie, gdy bardzo nierozważnie przy rzucie rożnym dla gospodarzy zachował się Michał Helik. Obrońca Cracovii zagrał piłkę ręką i choć początkowo Jarosław Przybył tego nie zauważył, to po wideoweryfikacji nie miał już żadnych wątpliwości i słusznie podyktował rzut karny dla drużyny z Niecieczy. Do piłki podszedł Arni Vilhjalmsson, który zmylił Michala Peskovicia i otworzył wynik pewnym strzałem w prawy róg.
Krakowianie stracili bramkę i mieli duży problem, bo żeby myśleć o doprowadzeniu do wyrównania, musieli całkowicie odmienić swoją bezbarwną dotąd grę. Przychodziło im to z trudem. Z rzutu wolnego w boczną siatkę trafił Airam Cabrera, kilka razy czujność musiał wykazać Leżoń, ale zagrożenie ze strony zespołu Michała Probierza wciąż było zbyt małe.
Gospodarze nie forsowali tempa, czyhali raczej na kontry i konsekwentnie rozbijali akcje rywali. Mimo to w samej końcówce najedli się sporo strachu. To była 88. minuta. Leżoń z trudem odbił piłkę po mocnym uderzeniu Cabrery, doskonałą okazję do poprawki miał Janusz Gol, lecz trafił tylko w zewnętrzną część słupka.
W ostatnich fragmentach podopieczni Marcina Kaczmarka bronili się już rozpaczliwie, mimo to nie "pękli", a w 96. minucie dobili Pasy, gdy po kontrze formalności dopełnił z ostrego kąta Vilhjalmsson. Bruk-Bet Termalica w 1/8 finału Pucharu Polski!
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Cracovia 2:0 (0:0)
1:0 - Arni Vilhjalmsson (k.) 52'
2:0 - Arni Vilhjalmsson 90+6'
Składy:
Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Michał Leżoń - Dominik Sadzawicki, Przemysław Szarek, Rafał Grzelak, Kamil Słaby, Dawid Szymonowicz (61' Mateusz Kupczak), Martin Miković, Bartosz Szeliga, Florin Purece (75' Samuel Stefanik), Patrik Misak (80' Jacek Kiełb), Arni Vilhjalmsson.
Cracovia: Michal Pesković - Kamil Pestka, Ołeksij Dytiatjew, Michał Helik, Diego Ferraresso, Sierdier Sierdierow (72' Javi Hernandez), Jakub Serafin, Janusz Gol, Sebastian Strózik (56' Adrian Danek), Marcin Budziński, Filip Piszczek (55' Airam Cabrera).
Żółte karki: Florin Purece, Dawid Szymonowicz, Mateusz Kupczak (Bruk-Bet Termalica Nieciecza) oraz Janusz Gol, Jakub Serafin (Cracovia).
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).
ZOBACZ WIDEO Napoli cudem uratowało remis. Przeciętny mecz Polaków [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]