Bundesliga: Bayern znowu stracił punkty. Zmarnowana "setka" Lewandowskiego

PAP/EPA / RONALD WITTEK  / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (numer 9)
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (numer 9)

Bayern męczył się w meczu z Freiburgiem. Gospodarze w 80. minucie objęli prowadzenie, ale w 89. pozwolili rywalom na wyrównanie.

Bayern przestał przegrywać w Bundeslidze, ale do euforii wśród mistrzów Niemiec daleko. W sobotę rywalem był Freiburg, który w ostatnich siedmiu meczach bez punktów kończył spotkanie tylko raz.

Bawarczycy od początku zaatakowali. W pierwszych minutach niemal nie opuszczali okolic pola karnego gości. Przewaga nie przekładała się na okazje bramkowe.

Po mocnym początku spotkanie wyrównało się. Freiburg sporo uwagi poświęcał defensywie i w 1. połowie nie zagroził Bayernowi. Gospodarze w premierowej odsłonie wykreowali sobie zaledwie dwie bramkowe okazje. W 26. minucie sam na sam z bramkarzem znalazł się Robert Lewandowski. Polak długo zwlekał z uderzeniem i pozwolił Alexandrowi Schwolowi się wykazać. Drugą szansę miał Arjen Robben, którego strzał z woleja w 34. minucie obronił golkiper.

Po przerwie goście poczuli, że mogą wywieźć z Monachium więcej niż punkt. Freiburg zaczął szukać swoich okazji i w 54. minucie nawet zdobył gola. Arbiter trafienia nie uznał, Tim Kleindienst był na minimalnym spalonym.

Bawarczycy prowadzenie mogli objąć w 57. minucie. Po strzale Jamesa piłkę odbił nogami bramkarz. W tej sytuacji ręką w polu karnym zagrał Manuel Gulde, sędzia po analizie nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego.

Gospodarze grali w jednostajnym tempie i nie potrafili zagrozić gościom. Wydawało się, że ciężko mistrzom Niemiec będzie o trafienie w sobotni wieczór. W 80. minucie prawą stroną ruszył, notujący do tej pory słaby występ, Serge Gnabry. Nieatakowany wpadł z piłką w pole karne i płaskim uderzeniem dał nadzieję Bayernowi na wygraną.

Mistrzowie Niemiec mieli rywala na widelcu, ale dali się zaskoczyć. W 89. minucie z prawej strony dogrywał Christian Guenter, a piłkę w bramce umieścił Lucas Hoeler. Na ponowne wyjście na prowadzenie gospodarzy nie było już stać.

Bayern Monachium - SC Freiburg 1:1 (0:0)
1:0 - Gnabry 80'
1:1 - Hoeler 89'

Składy:

Bayern: Manuel Neuer - Rafinha, Niklas Suele, Jerome Boateng, David Alaba - Joshua Kimmich, Renato Sanches, James Rodriguez (71' Thomas Mueller) - Arjen Robben (63' Franck Ribery), Robert Lewandowski, Serge Gnabry (83' Leon Goretzka).

Freiburg: Alexander Schwolow - Pascal Stenzel, Manuel Gulde, Dominique Heintz, Christian Guenter - Janik Haberer, Robin Koch, Nicolas Hoefler, Mike Frantz (67' Marco Terrazzino) - Tim Kleindienst (83' Luca Waldschmidt), Lucas Hoeler (90' Yoric Ravet).

Żółte kartki: Rafinha (Freiburg) oraz Schwolow (Freiburg).

Sędzia: Felix Zwayer.

Schalke 04 Gelsenkirchen - Hannover 96 3:1 (0:0)
1:0 - Bentaleb (k.) 57'
1:1 - Weydandt 70'
2:1 - Embolo 71'
3:1 - Uth 85'

Bayer Leverkusen - TSG 1899 Hoffenheim 1:4 (1:2)
0:1 - Nelson 19'
1:1 - Bellarabi 30'
1:2 - Joelinton 34'
1:3 - Grifo (k.) 49'
1:4 - Joelinton 73'

FC Augsburg - 1.FC Nuernberg 2:2 (1:0)
1:0 - Finnbogasson 11'
1:1 - Fuchs 54'
2:1 - Schmid 59'
2:2 - Muehl 88'
[multitable table=1000 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Fantastyczna bramka Suso. Piątek bez gola. AC Milan pokonał Genoę [ZDJĘĆIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (15)
avatar
King Messi
4.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Django czyżbyś przejrzał na oczy ?? Pisałem o tym wielokrotnie że Bayern prócz hegemonii gra to samo 
avatar
jotwu
4.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
I jak teraz czują się ci,co oburzali się ,że drewno nie zostało nominowane do wyboru najlepszego kopacza? Pokazał "klasę" na mundialu,pokazał "klasę" teraz. 
avatar
Django
3.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Freiburg może i osłabiony ale przede wszystkim słaby...Jakbym oglądał reprezentację Polski -kompletna mizeria. Autobus przez 90 min. ...jeśli tak mają wyglądać mecze Bundesligi to szkoda na to Czytaj całość
avatar
Claudia_
3.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bayern skompromitował się po raz kolejny tylko remisując z osłabionym Freiburgiem (Bayern 3 kontuzjowanych zawodników, Freiburg 8). Nic nowego - grają nudno, bez pomysłu, daremnie.
Z kolei boha
Czytaj całość
avatar
Przemek Łojewski
3.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Lewy nie ma 20 iluś lat, wam się cos pojebalo z tymi hejtami