W piątek Arkadiusz Milik strzelił czwartego gola w tym sezonie Serie A. Polak jednak zaczął na ławce rezerwowych i na boisku pojawił się dopiero w 83. minucie. Trener Carlo Ancelotti stosuje rotację w składzie i nasz napastnik nie zawsze ma miejsce w wyjściowej jedenastce.
24-latek mógłby narzekać na szkoleniowca Napoli, ale jest zupełnie inaczej. Milik był gościem radia Kiss Kiss, gdzie bardzo zachwalał Ancelottiego.
- Trener ma mentalność, którą bardzo lubię. Zawsze chce wygrywać i nigdy nie jest zadowolony. Dba o najdrobniejsze szczegóły i uważnie nam się przygląda. Wymagając od nas maksimum, daje nam bardzo wiele, a to właściwa droga, by wejść na szczyt - mówił Polak.
Dziennikarze zapytali także o reprezentację Polski. Zawodnik Napoli wypowiedział się na temat dużej rywalizacji między napastnikami.
- W reprezentacji mamy silny atak, bo oprócz mnie jest Lewandowski i Piątek, ale także wielu innych zawodników na tę pozycję. Piątek i ja wciąż się rozwijamy, bo jesteśmy młodzi - opowiadał.
Milik został także zapytany o życie w Neapolu. Niedawno został napadnięty, ale to nie zmieniło jego opinii o tym mieście.
- Neapol to fantastyczne miasto i bardzo je lubię. Pogoda zawsze jest piękna, świeci słońce i można chodzić w krótkim rękawku. Kocham to - przyznał.
ZOBACZ WIDEO Piękny gol Dybali. Juventus pokonał Cagliari [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)